Co z akademikiem przy ul. Struga?

Niezależna Gazeta Obywatelska

Akademik na Struga

W Opolu przy ulicy Struga stoi pusty budynek. Dawniej mieściła się w nim szkoła, później przed długi czas funkcjonował jako jeden z akademików Politechniki Opolskiej. W 2007 r. został zamknięty, ponieważ uczelni skończyła się umowa najmu z właścicielem budynku- miastem Opole. Budynek od tego czasu stoi pusty, przez jakiś czas, pomieszkiwało w nim kilka osób, jednak to tylko kropla w morzu możliwości, jakie posiada ten obiekt. Pytanie brzmi: kto płaci za ochronę budynku?

Zrobiłem, więc mały wywiad, ile może kosztować ochrona fizyczna takiego obiektu. Potrzebne są minimum cztery osoby, które będą się zmieniać co 12 godzin, przycisk napadowy, który wzywa grupę interwencyjną w przypadku ewentualnego włamania oraz miejsce dla stróża z prądem, toaletą i wodą. W takim przypadku średni koszt ochrony obiektu wyniesie około 7000 zł miesięcznie. Ile w rzeczywistości miasto Opole płaci za ochronę nie wiem, jednak biorąc pod uwagę ciągle rosnące ceny rynkowe, może być to dużo większa kwota.

Dlaczego więc władze miasta topią fundusze od kilku lat w pustym budynku? Przecież brakuje miejsc w akademikach, brakuje w mieście tanich miejsc noclegowych dla studentów niestacjonarnych, zatem dlaczego nie można wykorzystać dawnej bursy? Miasto również może spróbować rozpisać przetarg na hotel, bądź nawet po generalnym remoncie otworzyć tam wielkie przedszkole, które w centrum miasta może być tylko wygodą dla mieszkańców.

Sprawą dawnego akademika zainteresował się radny PIS Michał Nowak, który zaistniałą sytuacją jest mocno zaskoczony. Obiecał napisanie interpelacji w sprawie budynku, gdyż to niedopuszczalne, aby tak wielki obiekt stał pusty tak blisko centrum miasta. Do sprawy wrócimy.

Autor: Łukasz Żygadło

 

Komentarze są zamknięte