Profesjonalne NTO tylko dla PO?

Niezależna Gazeta Obywatelska

Nasza mała redakcja NGO zawsze stara się podawać prawdę, jednak zdecydowanie określa swój punkt widzenia. Redaktorzy, autorzy tekstów zdecydowanie wiedzą, co chcą Państwu przekazać – rzetelną informację.

Dziś przeglądając poniedziałkowe wydanie „Nowej Trybuny Opolskiej”, natknąłem się na bardzo ciekawy, lecz krótki wpis. Autor tekstu, zadaje pytanie, czy w przyszłej kadencji Sejmu będzie poseł z Opola? Teraz oczywiście jest poseł Wiceminister Tadeusz Jarmuziewicz, który w tegorocznych wyborach deklaruje start do Senatu. Co teraz? Czy będzie ten poseł z Opola, czy nie? Więc autor sonduje, że przecież wiele osób z Opola będzie na listach PO. Zadaje pytanie radnemu Kubalańcy z PO, typuje go również jako jedną z osób z szansami, obok Dariusza Smagały (PO), Elżbiety Bień (PO) i innych działaczy tej partii. Pytam więc, gdzie pozostali z partii i parlamentarzystów? Przypomnę tylko, że Poseł Sławomir Kłosowski (PIS) jest również z Opola, podobnie jak Poseł Tomasz Garbowski (SLD). I zdecydowanie obaj panowie zajmą wysokie, jak nie pierwsze miejsca na listach wyborczych swoich partii. Co to oznacza? Opole będzie miało więcej, niż jednego posła z PO z Opola.

Zastanawiam się jeszcze nad rozumowaniem autora wpisu. Przecież poseł reprezentuje całe województwo, mamy okręg tak właśnie skonstruowany. Ja wiem, że dziwnym wydarzeniem byłaby wizyta w Opolu Posła Andrzeja Buła (PO) (dopisek red. pochodzi z Kluczborka), a jeszcze dziwniejszym jego interwencja w konkretnej sprawie. Jednak powinien on również reprezentować nasze miasto. Tak na koniec – Minister Jarmuziewicz też nie mieszka w Opolu…

Autor: Łukasz Żygadło

  1. Mira Ceti
    | ID: 1e06686e | #1

    Panie Łukaszu, poseł Tadeusz J. poseł-wiceminister w randze podsekretarza stanu wywodzi się z Opola, ale nie mieszka w Opolu.
    Został typowym opolskim 'wiochmenem’ i zamieszkał w Kotorzu Małym.

    Taki typowy opolski 'wiochmen’ mieszka gdzieś poza Opolem i tam płaci podatki, a centrum swoich interesów życiowych sytuuje w Opolu. A budżet Opola na niego łoży.
    Sprytne? Nieprawdaż?

  2. barabasz
    | ID: 882b10a3 | #2

    no ba Jarmuziewicz na dodatek to dopiero nic nie robi! Brawo redakcja NGO za czujność!

Komentarze są zamknięte