Nagroda Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich za najlepszy artykuł
[vimeo http://vimeo.com/21560811]
Część 2 spotkania z Pawłem Kukizem w Napoli
[vimeo http://vimeo.com/21565043]
Część 3 spotkania z Pawłem Kukizem w Napoli
[vimeo http://vimeo.com/21569151]
Video – „Andruch”/Klub GP w Opolu/
Niezależna Gazeta Obywatelska
„Bóg wie wszystko. Jestem Polakiem i chcę pracować dla Polski” bł. o. Alojzy Liguda
Gwoli komentarza powinienem zamieścić ten oto poniższy fragment , w którym to odnoszę się do samej osoby pana Pawła Kukiza , zwłaszcza zaś do Jego interpretacji rzeczywistości .
– – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – –
Zatem , miałem umieścić relację z tego wydarzenia , więc uczyniłem co do mnie należało natomiast nieco wcześniej na łamach NGO ( odniosłem się w komentarzu ) do samej osoby Pawła Kukiza a zwłaszcza braku jednoznacznej postawy w kwestiach nazwijmy to umownie „światopoglądowych” . Chodziło mianowicie o to , że jak dla mnie jest to człowiek jakby zawieszony pomiędzy..
Powiem więcej , wg. mnie uprawia tzw „szpagat polityczny” , a to jak wiemy nikomu jeszcze nie wyszło na zdrowie .
Wczoraj mój przyjaciel z Klubu GP zrelacjonował mi ( chyba wczorajsze ) spotkanie owych trzech „artystów” (Kukiz , Hołdys, Lipiński) z „płemiełem” i na co szczególnie zwrócił uwagę, ano na żenująco serwilistyczną postawę samego Kukiza względem „gościa”( D.Tuska )…
Już bardziej stonowany ton przejawiał Hołdys choć jak wiadomo tego jegomościa o sympatię do prawicy trudno podejrzewać.
Na szczęście ową żabę w postaci kaca moralnego będą musieli przełknąć sami organizatorzy tak z ONR-u jak i z opolskiej redakcji Niezależnej Gazety Obywatelskiej w Opolu.
Na szczęście Klub „Gazety Polskiej” z Opola trzymał się od tego z daleka.
Szczerze współczuję i tym i tamtym.
„Na szczęście ową żabę w postaci kaca moralnego będą musieli przełknąć sami organizatorzy tak z ONR-u jak i z opolskiej redakcji Niezależnej Gazety Obywatelskiej w Opolu.
Na szczęście Klub „Gazety Polskiej” z Opola trzymał się od tego z daleka.
Szczerze współczuję i tym i tamtym.”
Uważa pan, że Klub GP powinien „trzymać” z tzw. patiotami?! wedle jakiego klucza ewentualni goście zasłużą sobie na te szlachetne miano?! Pan Kukiz nie jest politykiem, jest artystą. Ma poglądy, jakie ma, nic nam do tego. Uważam, że nie jest tragiczny, jak większość naszych „gwiazd i gwiazdeczek”. Naprawdę. Kultura powinna być wolna od partyjniactwa, inaczej już po niej… Pocieszę Pana spotkanie uważam za udane, nie mam moralnego kaca, potrafię uszanować wszystkie poglądy.A panom z Klubu GP zalecam trzymanie się z daleka od szemranego towarzystwa, może poza członkami PISu! Wówczas będzie wam lżej, tylko kto z wami zechce rozmawiać?!
Szanowna pani nie można będąc normalnym na umyśle człowiekiem w jeden dzień popierać Narodowców by w następnym tygodniu na spotkaniu u Tuska za wszelką cenę próbować „wejść” temu ostatniemu w odbyt ..
Na szczęście póki co nie ma takich aspiracji choć to ostatnimi czasy dość modne a przy tym bardzo intratne zajęcie. Nawet i Małysza nie oszczędzono jak wiemy zrobiono z niegdyś porządnego człowieka żałosnego aż do bólu pajaca medialnego ..
No tak zgodnie z wytycznymi „ministerstwa prawdy ” z czerskiej – Panu Bogu świecę zaś diabłu ogarek .
Ja zaś pozwolę sobie i pani szanownej coś zalecić jak choćby orzeźwiający prysznic dla ostudzenia gorących emocji . To zaś z kim nam po drodze wynika choćby z samego Dekalogu na bazie którego zbudowano naszą polską Kulturę i Tradycję ..
Jest On przeciwnością nihilizmu i dekadencji serwowanej nam na wszelkie sposoby tak z zachodu jak i ze wschodu ..Konformizm to ostatnio bardzo modny sposób przetrwania i nie mam zwyczaju nazywać postaw inaczej niźli na to zasługują..
Myślę że wyczerpaliśmy temat dyskusji.
EOT
Te zaś są wyznacznikami naszego jestestwa tu na tej świętej ojczystej Ziemi.
Ależ drogi Panie może my byliśmy na dwóch różnych spotkaniach!? ja tam nie słyszałam niczego Narodowego. Patriotycznego-owszem! Nie oglądałam programu z premierem, więc o medycznych aspektach wypowiadać się nie chcę.
Małysz miał przyjemność przedstawić własne zdanie, nie ma Pan obowiązku się z nim zgadzać. Ale nie upoważnia to Pana do obrażania człowieka!
Na Czerskiej proszę Pana pracowali miłośnicy Prawdy. Czyli Prawda zawsze jest w nas, nie poszukujemy Jej… A kto myśli inaczej- do odstrzału! Kiedyś było więzienie, wycięcie tekstu, lub artystyczne bezrobocie. dzisiaj- wyszydzenie, wyrzucenie poza nawias, wszak z moherami normalny człowiek nie rozmawia. Z drugiej zaś strony- kto choć trochę odchodzi od partyjno-patriotycznej linii, ten jest zdrajcą ojczyzny! Przyzna Pan, że sytuacja staje się nieznośna…
Nie wtrącam się co do przyjaciól Klubu GP, nie moja rzecz. Każdy ma to- na co zasługuje. Nieśmiało przypomnę jednak że z tym Dekalogiem wasza partia nie raz miała nieliche kłopoty( podczas głosowań)jak to nazwać jak nie koformizmem właśnie?! Pozdrawiam i bardzo proszę się nie pienić i nie krytykować, bo spotkanie było naprawdę udane!