Na sesji dyskutowano o rozwoju miasta Opola

Niezależna Gazeta Obywatelska1

Głównym tematem odbywającej się wczoraj sesji Rady Miasta Opola było przyjęcie raportu o realizacji „Programu rozwoju miasta Opola w latach 2007-2015”. Raport dotyczył wykonania tego planu w roku 2010.

Niestety mimo ambitnych planów, które władze miasta zobowiązały się zrealizować, akceptując ten program w 2007 roku, wiele z jego założeń pozostało jedynie w sferze koncepcji bądź zaniechano ich realizacji. Błędy te w swoim przemówieniu, w imieniu Klubu Radnych PiS, kompleksowo przedstawił Radny Patryk Jaki, a są nimi :

[vimeo]http://vimeo.com/26128586[/vimeo]

Promocja tzw. „opolskiej marki” – która miała być alternatywą dla Festiwalu Polskiej Piosenki. Były plany, aby w ten sposób wypromować „opolskie pierniki”  lub „opolską porcelanę”.

Żegluga jako alternatywny sposób komunikacji – plany te, co najmniej dziwne znając topografię miasta Opola, miały na celu stworzenie alternatywy wobec standardowych środków komunikacji miejskiej.

Krótsze połączenie Opola z autostradą – o tej inwestycji zaczęto mówić głośno po wybraniu Polski i Ukrainy na gospodarzy EURO 2012. Wtedy to w całej Polsce, nie wyłączając Opola, roztaczano ambitne wizje różnorakich inwestycji, które miały by zostać zrealizowane w ramach przygotowań do EURO.  Co się stało z tymi dobrymi chęciami, wszyscy doskonale widzimy, na przykładzie tego, jak rząd realizuje budowę dróg i autostrad. Ofiarą tych ambitnych planów jest w Opolu krótszy dojazd do autostrady. W 2007 roku na fali euforii w związku z EURO mówiono też o powiększeniu dworca w Opolu o dwa perony. Jak wiadomo z tych planów nic nie wyszło.

Budowa parkingów wokół centrum – plany są ale nierealizowane, głownie z powodu wysokich kosztów, jak np. budowa wielopoziomowego parkingu na pl. Kopernika.

Wprowadzenie autobusów szynowych – projekt jedynie w sferze koncepcji, który szybko zaniechano i niech lepiej takim pozostanie.

Budowa dróg rowerowych – oprócz oddania odcinka  w rejonie Nysy Łużyckiej nie widać konkretniejszych działań w tym kierunku.

Budowa sieci punktów z dostępem do darmowego Internetu – punkt jest tylko jeden, w okolicach Rynku.

Modernizacja obiektów sportowych, stadionu Odry, stadionu Kolejarza, Toropolu i Okrąglaka – wyjątkowo irytujący marazm w tej dziedzinie. Stadion Odry miał zostać modernizowany już w 2009 roku, głownie poprzez dobudowanie drugiej trybuny, a do dzisiaj nie wbito tam nawet połowy łopaty. Stadion Kolejarza to obraz nędzy i rozpaczy mimo oddania nowej trybuny na 500 osób. Modernizacja Okrąglaka wciąż nie może ruszyć, mimo, że przez moment była taka nadzieja, gdyż w końcu znaleziono inwestora, który jednak się później wycofał.

Autor:  Grzegorz Bieniarz

  1. gość
    | ID: 6abfdd14 | #1

    mówiono też o noclegowni w Groszowicach i innych sprawach

Komentarze są zamknięte