Łukasz Wach wygrał z Januszem Kwiatkowskim konkurs na członka zarządu MZK

Niezależna Gazeta Obywatelska5

Łukasz Wach, jak się dowiedzieliśmy jest synem Senatora PO prof. Piotra Wacha. Jednak nie to miało wpływ podobno na decyzję. – Łukasz Wach ukończył Politechnikę Wrocławską, ma trzydzieści kilka lata  – tak ocenił wiek Wiesław Wróblewski prezes Rady Nadzorczej MZK.

Spełniał wszystkie wymagania konkursowe, studiował informatykę w biznesie, cechował się dobrym oponowaniem tematu, gdyż zasiadał w radzie nadzorczej PKS – mówi nam Wróblewski.  W finale pokonał  Janusz Kwiatkowskiego. O którym jako pierwsi pisaliśmy wcześniej jako kandydacie finałowym w konkursie. –  Zdecydowaliśmy się zatrudnić, kogoś ze świeżym spojrzeniem i  decyzja nie było jednomyślna. 1 osoba się wstrzymał a 2 był za kandydaturą, głosowanie było tajne na karteczkach – jak się dowiadujemy rada ma obecnie 4-osobowy skład po odejściu Krzysztofa Kawałki na funkcję wiceprezydenta Opola.

Na pytanie czy nie pomogło w wyborze, to że syn polityka PO startuje w konkursie. Przecież teraz prezydent z tej samej partii rządzi miastem? – Dowiedziałem się w końcówce, że to syn profesora – przed ostatnim etapem.   Wcześniej się nie interesowałem, mam osobiste doświadczenia kiedyś  moje nazwisko sprawiło, że pomylono wynik badań ze względu na moje nazwisko i dowiedziałem się o śmiertelnej chorobie, po dwóch godzinach na szczęście dla mnie to się wyjaśniło.  Po tym zdarzeniu już nie zwracam uwagę na nazwisko  – wyjaśnia Wiesław Wróblewski

Teraz już tylko formalność pozostaje. Wacha powoła Walne Zgromadzenie Członków jako nową osobę w Zarządzie MZK,  jak wynika ze statutu spółki.  WZCz decyduje o pensji i warunkach zatrudnienia. Do sprawy jeszcze wrócimy.

Autor: Tomasz Kwiatek

  1. T
    | ID: bc23bca5 | #1

    P.Wach ma doswiadczenie w popieraniu rodziny, nepotyzm nie jest mu obcy. Wcześniej za jego kadencji rektorskiej syn i inni członkowie rodziny pracowali na PO. Zatem powtórka z rozrywki. Jak ma byc normalnie skoro drogi awansu dla młodych ludzi sa praktycznie zablokowane przez podobne praktyki.

  2. Jacek
    | ID: 1d384fe8 | #2

    Kiedyś dobrze znałem Łukasza. Pracował jako programista. Czyżby aż tak mu źle poszło, że musiał zmienić specjalność? Ciekawe.

  3. Anonim
    | ID: 02193a6a | #3

    Żenada i jeszcze raz żenada!!!

  4. Beny
    | ID: a0e163bc | #4

    GWniana i NTO zrobiły z tego aferę!

  5. 5 września 2011, 23:51 | #1
Komentarze są zamknięte