Kartka z kalendarza: dziś mija 703. rocznica rzezi Gdańska

Niezależna Gazeta Obywatelska

W nocy z 12 na 13 listopada 1308 r. Krzyżacy dokonali eksterminacja obywateli Gdańska. Według najnowszych ustaleń historyków, śmierć poniosło kilka tysięcy Gdańszczan (według bulli papieskiej wydanej w 1310 r., zginęło 10 tys. osób, według samych Krzyżaków – tylko 16). Główną przyczyną dokonania rzezi była zmiana warunków umowy Boguszy i Heinricha von Plötzkau przez stronę polską bez informowania strony krzyżackiej. Umowa ta dotyczyła zbrojnej interwencji w Gdańsku, polegającej na odbiciu go z rąk Brandenburczyków i oddaniu z powrotem pod rządy Władysława Łokietka.

Krzyżacy, wezwani przez Łokietka (za radą gdańskich dominikanów) do pomocy przy usunięciu Brandenburczyków, zajęli już w październiku część grodu i po nadejściu posiłków zaatakowali miasto. Pierwotnie Krzyżacy mieli w zamian zająć gród leżący w Gdańsku na okres jednego roku, ostatecznie pozwolono im przejąć tylko jego połowę. Gdańszczanie nie chcieli wrócić do życia pod rządami Łokietka i nie wpuścili Krzyżaków do miasta. W tej sytuacji załoga broniąca zamku musiała podzielić się grodem. Zakon otrzymał mniejszą, ale lepiej ufortyfikowaną część fortu. Kiedy Heinrich von Plötzkau przybył do gdańskiego grodu, Bogusza powiadomił go o zmianie warunków umowy, której postanowienia zostały już spełnione (Krzyżacy mieli kontrolę nad połową fortu). W konsekwencji Bogusza został pojmany, a jego podkomendni, starając się odbić dowódcę, przestali być krzyżackimi sojusznikami. Tym samym zawieszono oblężenie miasta. Ostatecznie sędzia poddał się i wraz ze swoimi wojownikami opuścił gród. 13 listopada 1308 r., po wycofaniu się Brandenburczyków Krzyżacy pod dowództwem Henryka von Plotzke wdarli się do miasta i dokonali rzezi mieszkańców. Po otrzymaniu skargi strony polskiej papież Klemens V powołał komisję w tej sprawie.

Oprac. TK

Komentarze są zamknięte