Kącik literacki NGO: Godziny leniwe

Niezależna Gazeta Obywatelska2

Przychodzą czasami, w najbardziej zabiegane dni, tak zwane leniwe godziny. Jest chwila na słabą kawę z mleczkiem. W tobie nie rodzi się żaden dramat.

Miasto otacza przechodniów pastelowymi kamieniczkami, po niebie pędzi strzępiasty anioł a rzeka rodzi siwe mgły. I albo mi się wydaje, albo niesiesz w kapeluszu piórko kraski.

Człowiek „zstąpiony” w gołębim prochowcu, na wcale nie twoje życzenie zatrzymuje czas strzelając palcami. Wąskimi uliczkami przechadzają się uśmiechnięci poeci. W pejzażu dawnego Wilna po nierównym bruku gruchają przyjazne dorożki.

Autor: Maria

  1. Baśka
    | ID: 233a1529 | #1

    Coś przepięknego! A liczy ledwie kilkanaście zdań…. aż się wzruszyłam:-))

  2. | ID: 3b3e62a1 | #2

    Podoba mi się – magia,subtelność!

Komentarze są zamknięte