Następne zagadkowe samobójstwo

Niezależna Gazeta Obywatelska2

Odnaleziono ciało gen. Sławomira Petelickiego. Większość mediów promuje zmarłego jako twórcę GROM-u. Tymczasem trzeba wyraźnie przypomnieć, że Petelicki przez ponad 30 lat był funkcjonariuszem Służby Bezpieczeństwa PRL. Nie można mieć żadnych wątpliwości, że przez trzy dekady zmarły generał działał w interesie Związku Radzieckiego.

„Misja” Petelickiego w latach 70-tych XX w. w Wietnamie Północnym oraz późniejsza w Chinach wiele z inną niż „demokracją ludową” wspólnego nie miała. Jako ważny agent PRL zmarły brał udział w rozpracowywaniu polskich emigrantów (kryptonim „Tyrmand”).

Każdego życia szkoda. Jednak żadne zasługi Petelickiego, np. w tworzeniu specjalnej jednostki wojskowej „GROM” nie mogą mieć wpływu na lata służby w obcym interesie. Mocne korzenie w służbach wojskowych mogły mieć wpływ na jego śmierć. Zresztą umocowanie w strukturach postkomunistów trwało. Bowiem w rządzie W. Cimoszewicza Petelicki nadzorował walkę z przestępczością zorganizowaną. Został z niej zdymisjonowany dopiero po konflikcie z Januszem Pałubickim (d. AWS).

Po samobójstwie Andrzeja Leppera mamy kolejną śmierć „mocnego człowieka”. Dodajmy, że obaj dysponowali szeroką wiedzą na temat powiązań biznesowych byłych wojskowych wysokiego szczebla. Prawą ręką zmarłego lidera Samoobrony RP był Janusz Maksymiuk. W latach 1994-1995 zasiadał w radzie Fundacji Pro Civili. Fundacja Pro Civili, założona w 1994 roku przez dwóch obywateli austriackich, była faktycznie przykrywką do nielegalnych operacji finansowych Wojskowych Służb Informacyjnych.

Jedną z takich transakcji było zaangażowanie fundacji w handel dyskietką z programem Axis. W rzeczywistości program nigdy nie istniał, a operacje finansowe służyły do uwiarygodnienia zdolności kredytowej firm  „krzaków” – także założonych przez WSI -“ z którymi fundacja prowadziła interesy.

Zagadkowe samobójstwa dosyć dziwnie dotyczą osób, które miały związki z ewentualną wiedzą mogącą pochodzić z byłej WSI. Aż strach się bać!

Autor: Paweł Czyż

  1. Paweł Czyż
    | ID: 2595cd6c | #1

    W tekście powinno być:

    „Misja” Petelickiego w latach 70-tych XX w. w Wietnamie Północnym oraz późniejsza w Chinach wiele z inną niż „demokracją ludową” wspólnego nie miała. Jako ważny agent PRL zmarły brał udział w rozpracowywaniu polskich emigrantów (kryptonim „Tyrmand”).

    Za błąd przepraszam! Paweł Czyż

  2. Eleonora
    | ID: 9e7cd111 | #2

    @Paweł Czyż

    „Nie można mieć żadnych wątpliwości, że przez trzy dekady zmarły generał działał w interesie Związku Radzieckiego.”

    Panie redaktorze, proszę napisać:
    W czyim interesie działali panowie wojskowi, zakupujący sprzęt, o którym mówi pan generał Petelicki??
    Jeżeli on ” słuzył obcemu interesowi” to komu oni słuzyli?

    proszę uważnie posłuchać o czym mówi pan generał ( od 6 minuty)

    I takim sprzętem dysponuje wojsko polskie

    http://www.youtube.com/watch?v=gZRsbxZ-BAA&feature=relmfu

Komentarze są zamknięte