Jest wniosek o podjęcie procedury delegalizacji Ruchu Palikota

Niezależna Gazeta Obywatelska1

Zawiadamiam o podejrzeniu popełnienia przestępstwa z art. 196 i 256 kk przez partię polityczną, pn. Ruch Palikota uzasadniającego podjęcie procedury jej delegalizacji w związku z łamaniem art 13 Konstytucji RP.

UZASADNIENIE

W przededniu pikiety organizowanej przez partię polityczną, pn. Ruch Palikota w dniu 25 czerwca br., która odbyła się przed Sądem przy Placu Konstytucji w Gdyni na głównej stronie internetowej Ruchu Palikota (http://www.ruchpalikota.org.pl/aktualnosci/nie-dla-art-196-kk-gdynia-ruch-mlodych) członkowie tej organizacji nawoływali do palenia przedmiotu kultu i czci religijnej, tj. Biblii.

W rezolucji 1510 (2006) dotyczącej wolności słowa i respektowania poglądów religijnych Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy podzieliło pogląd Europejskiego Trybunału Praw Człowieka stwierdzając, że prawo do swobody wypowiedzi odnosi się nie tylko do opinii postrzeganych jako szeroko akceptowane w społeczeństwie lub neutralne lecz również jako mogące szokować, obrażać albo być nieuznawane przez rząd lub jakąkolwiek grupę ludzi. W pkt 2 rezolucji Zgromadzenie podkreśliło natomiast, że wolność do formułowania oraz posiadania własnych myśli i poglądów inspirowanych zarówno etycznymi, jak i religijnymi systemami wartości stanowi nieodłączny komponent ludzkiej egzystencji i jest chroniony przez art. 9 Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności, sporządzonej w Paryżu dnia 20 marca 1952 r. (Dz. U. z 1995 r. Nr 36, poz. 175 i z 1998 r. Nr 147, poz. 962). W tym kontekście, wszelkie formy atakowania i obrażania cudzych uczuć religijnych są niedopuszczalne.

Jak wskazuje się w literaturze przedmiotem kultu i czci religijnej może być sam Bóg, jego wizerunki, sposób przedstawiania, postaci świętych czy Matki Boskiej, określone znaki, rytuały czy słowa mające charakter sprawowania sakramentów (zob. L. Gardocki, Prawo karne, Warszawa 2004, s. 247). Mogą być to również określone słowa lub imiona, które według doktryny danej wspólnoty religijnej uznawane są za święte, godne najwyższego szacunku, poważania i uwielbienia (zob. Słownik języka polskiego, red. M. Szymczak, Warszawa 1981, t. III, s. 468; Uniwersalny Słownik Języka Polskiego, t. 3, Warszawa 2003, s. 1607), w szczególności zaś takie, które wyrażają bezpośrednio obecność Boga lub też stanowią jego znak.

Art. 13 Konstytucji RP wskazuje, że „Zakazane jest istnienie partii politycznych i innych organizacji odwołujących się w swoich programach do totalitarnych metod i praktyk działania nazizmu, faszyzmu i komunizmu, a także tych, których program lub działalność zakłada lub dopuszcza nienawiść rasową i narodowościową, stosowanie przemocy w celu zdobycia władzy lub wpływu na politykę państwa albo przewiduje utajnienie struktur lub członkostwa”.

Najbardziej znane jest publiczne palenie książek w 1933 w III Rzeszy. Po dojściu do władzy Adolfa Hitlera i jego partii NSDAP, w marcu 1933 Niemieckie Zrzeszenie Studentów zainicjowało kampanię „Przeciw nie-niemieckiemu duchowi” (niem. „Wider den undeutschen Geist”). W myśl tej akcji biblioteki miały być oczyszczane z „destrukcyjnego piśmiennictwa”. Punktem szczytowym było publiczne palenie książek w licznych niemieckich miastach uniwersyteckich w dniu 10 maja 1933. Dzieła wielu pisarzy stawały się ofiarą ognia. Obok studentów w paleniu książek uczestniczyli także rektorzy i profesorowie.

Przyjmuje się, że bardziej konsekwentnie niszczono książki w krajach komunistycznych, głównie w ZSRR. Totalitarne państwa selekcjonowały zbiory biblioteczne, usuwając i niszcząc większość niechcianych książek, niewielkie ilości zamykając jako zbiory specjalne (ros. „specfond”) do dyspozycji władz.

Nawoływanie przez Ruch Palikota do palenia Biblii, mającej z reguły formę książkową, w sposób jasny nawiązuje do totalitarnych metod i praktyk nazizmu i komunizmu. Zwracam uwagę, że Biblia jest podstawowym fundamentem dla Kościoła Katolickiego oraz chrześcijańskich kościołów reformowanych, a także w zakresie Starego Testamentu dla judaizmu.

Równocześnie art. 196 Kodeksu karnego chroni wynikającą z konstytucyjnej zasady wolności sumienia i wyznania ideę wolności przekonań obywateli w sprawach wiary, będącej wyrazem tolerancji światopoglądowej państwa i jego neutralności w sprawach religii i przekonań. Przez ˝obrazę uczuć religijnych˝ należy rozumieć takie zachowanie sprawcy, które zarówno obiektywnie, jak i w odczuciu konkretnej osoby lub grupy osób odbierane jest jako zachowanie obelżywe i poniżające ich uczucia religijne. Znieważenie może przybrać postać werbalną, pisemną, rysunkową, gestu, a nawet zniszczenia przedmiotu lub miejsca kultu. Warunkiem karalności jest publiczny sposób działania sprawcy, który ma miejsce również w wypadku działania sprawcy za pośrednictwem środków masowego przekazu, np. sieci Internet.

W VI kadencji Sejmu RP poseł Łukasz Zbonikowski złożył interpelację poselską nr 21570 w sprawie stosowania art 196 kk. W odpowiedzi Ministerstwo Sprawiedliwości przesądziło, że sytuacje podobnego siania nienawiści religijnej poprzez partyjną stronę internetową podlegają odpowiedzialności karnej z art 196 kk.

 Jednocześnie program Ruchu Palikota wyrażony poprzez faktyczne następujące działania polityczne, tj. publikację nawołującą do palenia Biblii spełnia przesłanki łamania art 256 kk.

Z wyżej wymienionych powodów wnoszę jak na wstępie.

Autor: Paweł Czyż

  1. z Niemodlina
    | ID: 8de13fbf | #1

    Ten cały ruch poparcia samego siebie to taka neobolszewia. Na przygłupa głosowały komuchy rozczarowane sytuacją w SLD, oraz pozbawiona wychowania,patriotyzmu i zwykłej przyzwoitości osobniki, które uwierzyły,że przygłup załatwi im legalne i może darmowe narkotyki :) do tego modne w czasach POlszewizmu ataki na kościół i „obrona” zboczeńców sprawiły,że to coś dostało się do Sejmu, niestety z dość dobrym wynikiem, nad którym tylko trzeba ubolewać, bo pokazuje jakie zniszczenia w umysłach Polaków dokonał system III RP.

Komentarze są zamknięte