Przegląd jutrzejszych tygodników

Niezależna Gazeta Obywatelska

UWAŻAM RZE – Nietykalni III RP- są ludzie, którym wolno dziś wszystko. Ludzie bezkarni

— Piotr Zaremba o Tusku: „Jeszcze kilka miesięcy temu, kiedy sondaże lekko spadały, pewien ważny polityk PO snuł wobec autora tego tekstu, tytułem ćwiczenia intelektualnego, wizje przyszłej ewentualnej zmiany. Tuska mógłby zastąpić Grzegorz Schetyna mający świetne relacje zarówno z Waldemarem Pawlakiem, jak i z liderami SLD. Mógłby doprosić do koalicji Leszka Millera, co zabezpieczyłoby rząd na dobre przed niespodziankami w parlamencie (zapas głosów byłby solidny), i pod opieką prezydenta Komorowskiego zarządzić nowe otwarcie. (…) przed wakacjami premier myślał o wymianie kierownictwa klubu – związany ze Schetyną Rafał Grupiński go nie zadowalał, także teraz działa nie całkiem po jego myśli – zaogniając, w kwestii ustawy o związkach partnerskich, relacje z partyjnymi konserwatystami. Jego następcą miał być minister kultury Bogdan Zdrojewski, pozbawiony parlamentarnego zaplecza. Dziś jednak w atmosferze „wszystkie ręce na pokład” Tusk może się okazać za słaby, aby taką operację przeprowadzić. To samo dotyczy ewentualnych zmian w rządzie. Nawet tak krytykowani ministrowie jak Krystyna Szumilas (edukacja) czy Joanna Mucha (sport) mogą ocalić posady, każda z takich postaci ma przecież w PO swoich przyjaciół, a tych nie warto dziś zrażać.”

— Gursztyn o PJN i SP: „Kura wydzwania do lidera PJN Pawła Kowala i go namawia. A ten nie chce być kleszczem. W ogóle kontakty między Sol-Polem a PJN są dość zabawne. Przywódcy Sol-Pola namawiają PJN do połączenia sił. Utrzymują jednak, że skoro Sol-Pol w sondażach ma 2 proc., a PJN 1 proc., oni powinni być przewodnią siłą. PJN nie godzi się, argumentując następująco: – My nic nie robimy, a mamy 1 proc. Wy się napinacie, a macie tylko dwa.”

WPROST- Na okładce Jarosław Kaczyński. „Marzę o władzy”.

— Wywiad z Jarosławem Kaczyńskim. Fragmenty:

O kandydacie PiS na premiera: „Przyspieszone wybory są w tej chwili mało prawdopodobne. Przedstawimy wniosek wotum nieufności wobec Donalda Tuska. Wskażemy innego kandydata na premiera, który będzie w stanie zdobyć poparcie także posłów spoza PiS. To nie będzie partyjny kandydat, to nie będę ja.”

O Amber Gold: „[Premier] musiał o wszystkim wiedzieć. Zresztą pośrednio przyznał to jego syn, który powiedział, że ojciec go ostrzegał przed pracą w OLT.” Kaczyński mówi także: „(…) Tusk w sprawie Amber Gold chce zrobić z Andrzeja Seremeta kozła ofiarnego.”

O przejęciu „GPC”: „To jest inicjatywa fundacji Instytut Lecha Kaczyńskiego, aby pomóc tej gazecie. Jeśli spojrzeć na historię naszego środowiska politycznego, to od 20 lat wspieramy pisma konserwatywno-narodowe – jest to więc zupełnie logiczna decyzja”

O Solidarności: „Nie ma żadnego strategicznego sojuszu PiS z „Solidarnością”. Po prostu łączy nas dziś ten sam punkt widzenia – rząd PO szkodzi Polakom, hamuje rozwój kraju, ogranicza aspirację i szansę na lepsze życie”.

O słowach abp Michalika o polityce i Smoleńsku. „Ja nie odbieram tych wypowiedzi jako adresowanych do mnie, ani do PiS”.

— Michał Kobosko w komentarzu pisze: „Mówiąc wprost, to będzie niezwykle ciekawa jesień, choć ani spokojna, ani specjalnie wesoła.(…) Na dziś Platforma wciąż nie ma z kim przegrać – a używany przez nią z rozkoszą wabik antypisowski, który rzekomo miał zanikać, trzyma się mocno. Kiedy PiS siedzi cichutko, trzyma się status quo. Ale wystarczy, że PiS zaczyna głośniej, donośniej i agresywniej, a elektorat PO budzi się z letargu (…)I tak mogłoby się to ciągnąć długimi latami, gdyby nie to, że istnieje jeszcze świat zewnętrzny, a ten brzydko pachnie. Jeśli poczytać prasę europejską, to widać, że kontynent szykuje się na wojnę”

— Kamil Durczok o sejmowej debacie w sprawie Amber Gold: „Było czymś niezwykłym obserwowanie, jak posłowie, których nazwisk dotąd nie znaliśmy (i wbrew ich ogromnym nadziejom tak już zostanie…), dostrzegli życiową szansę na dopadnięcie premiera. Im wszystkim – bezimiennie i zbiorowo – w festiwalu głupoty i kompromitacji należy się miejsce pierwsze”

— Anna Gielewska w komentarzu o debacie w Sejmie i remoncie Hawełki: „Na sali plenarnej dyskutowano o powstaniu komisji śledczej, a w kuluarach mówiono o zupełnie innym problemie – zamkniętej restauracji Hawełka, centrum politycznego życia towarzyskiego w Sejmu, w czasie przedłużających się posiedzeń najważniejszym miejscu spotkań, narad i pogawędek.”

— W tekście „Straszaki na strachy Tuska” Anna Gielewska pisze o trzech straszakach, które ma premier w kontekście politycznej batalii kryzysowej. Straszak numer 1 – wybory. Jak mówi jeden z najważniejszych polityków PSL: „W koalicji ocieplenie. Pawlak ma nadzieję, że będzie silniejszym partnerem dla Tuska”. Straszak numer 2 – „kto na kryzys”. Jak pisze Gielwska: „Dlatego w Platformie coraz częściej słychać: to będzie jesień Vincenta.” Straszak numer 3: „nie ma was beze mnie”.

— Cytowany w tekście polityk PO mówi: „Tusk ma nowy pomysł na wyeliminowanie zagrożenia pod tytułem: Schetyna. Chodzi o wybory na szefa partii. Chce zmienić ich zasady. Zamiast kilkuset delegatów przewodniczącego wybieraliby wszyscy członkowie PO (to ponad 50 tysięcy) w głosowaniu internetowym. Taki ruch dawałby pewne zwycięstwo Tuskowi”.

— W tekście „Kulawe śledztwo” Sylwester Latkowski i Michał Majewski piszą o śledztwie w sprawie Amber Gold: „Śledczy dopiero ustalają, kim był Marcin P., skąd wziął pieniądze na rozkręcenie swoich przedsięwzięć”.

— Andrzej Stankiewicz o Krzysztofie Bondaryku i jego zagrożonej pozycji w związku ze sprawą Amber Gold: „Bondaryk ma wielu wrogów. Politycy wszelkich partii obawiają się wiedzy, którą zgromadził przez pięć lat zajmowanie twierdzy na Rakowieckiej.” Stankiewicz pisze ponadto, że na dymisję Bondaryka miałby naciskać rzecznik rządu Paweł Graś. „Spekuluje się o roszadach z udziałem obecnych szefów CBA, którzy mają chrapkę na imperium na Rakowieckiej”.

— Piotr Najsztub rozmawia z Robertem Mazurkiem. Fragmenty:

O lemingach: „Staram się tymi ludźmi nie gardzić, tylko czasami się z nich pośmiać i nie widzę w tym nic zdrożnego. Tak jak się wszyscy śmiali, na wyrywki, z moherowych beretów”.

O swojej pozycji: „Myślę, że w środowisku prawdziwych prawicowców jestem miękiszonem, który się koleguje z Najsztubem i nieważne, czy się koleguję naprawdę, czy nie”

O trosce o niezależność dziennikarską: „I skoro ranga oddziaływania TVN jest jednak większa niż Gazety Polskiej Codziennie, to sugerowałbym ci swoje troski o dziennikarstwo w tej sprawie objawiać. Ale ciebie nie martwi, jak tam z niezależnością dziennikarzy TVN, ciebie martwi zagrożona niezależność Joasi Lichockiej”

NEWSWEEK- Odczepcie się od Kory- na okładce Kora i Aleksander Kwaśniewski

— Fragment wywiadu Aleksandry Pawlickiej z Korą i Aleksandrem Kwaśniewskim: Kora: Panie prezydencie, a pamięta pan takie przyjęcie, dawno temu, na którym wszyscy byli poprzebierani za hipisów? Kwaśniewski: No. Kora: Na parapetach były porozkładane skręty marihuany. Podeszłam wtedy do pana i zapytałam: „Pan nie pali?” Kwaśniewski: I? Kora: Odparł pan: „Nie palę, ale piję”.

— Rodzinne przedsiębiorstwo Smoleńsk- to tekst Rafała Kalukina- o spółkach wokół Tomasza Sakiewicza.

— Prof. Norman Davies w rozmowie z Maciejem Nowickim: „(…) rola PiS jest przeceniana. Większość Polaków nie jest już w stanie brać ich na poważnie. Dlatego mam poczucie, że ten balon w końcu pęknie”

— Davies o Powstaniu Warszawskim: „Skończyło się ono klęską z powodu braku koordynacji aliantów, a nie dlatego, że Polacy byli głupi czy lekkomyślni. (…) Uważam to za straszną niesprawiedliwość, że niektórzy Polacy powtarzają dziś po komunistach bzdury o powstaniu”

— Davies także przyznaje, że to on zachęcił Tuska do mówienia o drugiej Irlandii, „za co premiera bardzo przepraszam”- mówi profesor.

„Pięć lat po zdobyciu władzy przez PO Donald Tusk jest słabszy niż kiedykolwiek. Ale nie mamy dziś prawdziwej opozycji, gotowej przejąć i sprawować władzę.”- pisze naczelny Newsweeka Tomasz Lis

Oprac. TK, za: 300polityka.pl

Komentarze są zamknięte