Poseł Kłosowski pyta premiera o zatrudnienie Łukasza Tuska w państwowej firmie

Redaktor Obywatelski2

W zeszłym tygodniu lokalne media podały informacje o zatrudnieniu w Agencji Nieruchomości Rolnych byłego posła PO Łukasza Tuska. Poseł Kłosowski nie odpuścił tej sprawy i wysłał list z pytaniem do premiera. 

Zarząd okręgowy PiS w Opolu stanowczo zaprotestował w tej sprawie. Wysłanie listu do premiera zapowiedział również były radny i wicedyrektor w ANR Arkadiusz Szymański(choć to już przegięcie i przerost formy nad treścią).

Jednak dobrze, że ktoś zareagował w tej sprawie, jednak jak informuje rzecznik PO w regionie Daniel Palimąka: Tusk szukał pracy na własną rękę.

Dodajmy tylko, że najlepszy układ w ANR ma lider PO w regionie poseł Leszek Korzeniowski. Od lat w budynku ANR ma swoje biuro poselskie.

oprac: ŁŻ

  1. | ID: 9eae5511 | #1

    Niech pracuje, oczywiście jeśli co nie co umie.
    Dopóki rządu-nierządu POfinansjery nie wyrzucimy z posad, to taka koleżeńska
    „przysługa” w czymkolwiek – będzie się powtarzała i nic na to nie poradzimy.
    Pytanie i pisanie do premiera jest bezzasadne.
    Szkoda czasu i papieru.
    Ale,może ten p.Łukasz ma jakieś zalety np. jest wielki duchem, jest radosny, dobrze czyni, wróblom pozwala ćwierkać?
    Cóż, ludzie myślą czasem, jak zabić czas, a to czas ich zabija.!?

  2. Ozi
    | ID: 355b5b2f | #2

    A Szymańskiego kto kiedyś wcisnął do tej samej agencji? A Augusta to krasnale tam też zatrudniły?
    Co chroniczne to brak pamięci u posła Zbożowego!!!
    Każdy tylko nie on!!!

Komentarze są zamknięte