Giw mi sam many, plis! Aj em e poor polisz prajm minister*

Niezależna Gazeta Obywatelska23

Sanocki konferencjaOkazuje się, że jedyną różnicą między polskim rządem, a opozycją jest pogląd na to jaką kwotę należy wyżebrać od Unii. Premieru Tusku twierdzi, że 300 mld zł powinno uratować finanse „Zielonej Wyspy”, natomiast Jarosław Kaczyński uważa, że to ma być 470 mld. Nie budzi wątpliwości obu polityków sama zasada żebractwa i nie buntują się przeciwko sprowadzeniu dumnego niegdyś narodu Sarmatów (Patrz Powstanie Styczniowe!) do roli żebraka Europy.

W tym samym czasie gdy premieru Tusku udał się na żebry, telewizja doniosła, że lotnisko w Modlinie wybudowane za 500 mln nie nadaje się do użytku i pas trzeba rozebrać i wybudować od nowa. Natomiast dzień wcześniej jakiś dziennikarz dotarł do nagrań rozmów inspektorów Generalnej Dyrekcji Dróg i Autostrad z których wynikało, że pracownicy tejże instytucji zamiast dbać o dobrą jakość wykonywanych nawierzchni brali łapówy za podmienianie próbek asfaltu. Teraz okazuje się, że w wybudowanych naprędce drogach jest za mało asfaltu w asfalcie.

To oczywiście oznacza, że drogi są do kitu i trzeba je będzie ciągle łatać. A są to – przypominam – najdroższe drogi na świecie. Wybudowanie odcinka obwodnicy Warszawy (kto tam rządzi?) kosztować ma 200 mln zł za km, pod czas kiedy Niemcy budują obecnie swoje sześciopasmowe autostrady za 28 mln zł za km (ok. 7 mln euro). W 2012 r. rząd Jego Tuskowatości (za pomocą Generalnej Dyrekcji Dróg itd.) wybudował 298 km autostrad i 325 km dróg ekspresowych wydając na to 22 mld zł. Ponieważ koszt budowy 1 km drogi ekspresowej to ok. 1/3 kosztu 1 km autostrady, jak łatwo policzyć „przeliczeniowy 1 km autostrady kosztował nas w ub. roku ok. 54 mln zł. I to jeszcze z pomniejszoną zawartością asfaltu w asfalcie. Rozmaici mądrzy ludzie głowią się dlaczegoż to w naszym nieszczęśliwym kraju koszty budowy dróg są tak wysokie? Czytam te opinie ze zdziwieniem. Choć odpowiedź jest prosta i nie trzeba nawet tajnych nagrań inspektorów nadzoru GDDKiA. Zawiera się w jednym słowie: kradną!

– Jeszcze tak nie kradli – mówi mi zaprzyjaźniony policjant z Wrocławia, który pomaga CBŚ.

W tym samym dniu, kiedy premier Tusk odlatywał do Brukseli żeby walczyć o kasę, telewizja podała, że w Wałbrzychu zawaliła się wieża w rozbieranej właśnie fabryce porcelany, przygniatając czterech robotników, dwóch z nich zginęło na miejscu. Zaciekawiła mnie ta informacja sięgnąłem wiec do Internetu i okazało się, że moje przypuszczenia były trafne. W Wałbrzychu, który był za PRL potężnym ośrodkiem produkcji porcelany z trzech fabryk pozostała już tylko jedna. Jeśli ktoś ma dostęp do Internetu niech wystuka hasło: „Ursus” i zobaczy w jakim stanie są hale produkcyjne fabryki, która produkowała niegdyś 50 tys. traktorów.

No ale po co nam fabryki traktorów? Po co produkcja porcelany? Po co cukrownie, stocznie, fabryki aparatury chemicznej? Pieniądze w nowoczesnym społeczeństwie nie biorą się z produkcji. Biorą się z budżetu Unii do którego trzeba umieć „aplikować”. Dlatego wychodząc na przeciw tym tendencjom nasze uczelnie otwierają liczne wydziały „europeistyki”, a rzesze „młodych, wykształconych z wielkich miast” produkują tony „wniosków”, „aplikacji”, „ewaluacji” itp. niezbędnej dla rozwoju PKB makulatury.

W tym samym czasie z płynącej do Polski rzeki unijnych euro, rozmaici przedsiębiorczy ludzie, przy pomocy zaprzyjaźnionych urzędników przepompowują na swoje prywatne konta ile się da. Sądząc po kosztach budowy autostrad i ich jakości – przypuszczam, że mniej więcej 2/3 unijnych pieniędzy jest rozkradana i marnowana, nie przynosząc żadnego pożytku krajowi, a tucząc jedynie „klasę próżniaczą” i jej biznesowych partnerów. Bo chyba nikt nie wątpi, że bez politycznej osłony cały ten proceder byłby możliwy.

Dlatego nasz premier nie ma wyjścia. Musi przywieźć te miliardy.

Ciekawe tylko dlaczego Kaczyński chce więcej?

Autor: Janusz Sanocki

* W wolnym tłumaczeniu: „Daj mi proszę, trochę tego cholernego euro! Jestem tylko biednym polskim premierem”

 

  1. | ID: e04c1275 | #1

    Świetny artykuł -jak zwykle.Chciałoby się wiedzieć,gdzie podziewają się unijne euro !!
    c,d, ” Rię ne wa pli,czyli gdzie nasze żetony? ”
    Pozdrawiam

  2. jang men
  3. Eleonora
    | ID: 6ff2d8a7 | #3

    * W wolnym tłumaczeniu: „Daj mi proszę, trochę tego cholernego euro! Jestem tylko biednym polskim premierem

    Taaa, a nasza ponętna Angela, zawsze dziewica, gromko odpowie- Jawohl! :)

    Pan Janusz naprawdę nie rozumie patryjotów.
    Nie dziwota, że się poobrażali….
    Nie łapie pan, że biedowanie o 300mld zł jest nietaktem ale już o 480 mld jest ” polską racją stanu”?!
    Nie widzi Pan, że ludziska chcą Igrzysk, ale nie fabryk?
    Że ważniejszym jest wybudowanie krytej pływalni, podczas gdy rozbiera się do fundamentow wrocławskie Elwro czy Pafawag!?
    Że Polakom wystarczą manufakturki wytwarzające blachę falistą, ale już nie traktory!?
    Że wojsko musi zakupić kilka razy droższe drony od miłującego pokój Izraela, podczas gdy za wschodnią granicą podły Łukaszenko rozpoczyna budowę ( tańszych) cacek!?
    Ale my- patryjoci brzydzimy się współpracą z satrapami, no nie!?

    My patryjoci podczas podpomnikowych wzruszeń, przypominamy piekne postawy naszych ukochanych ” dziadków po kądzieli”, którzy naostrzyli byli kosy i pooszli na Rusa!
    Ale kiedy nasi młodzi przyjaciele z Marszu Niepodległości zwrócili się o pomoc do fachowców by nauczyli ich jak nie dać się sprowokować ( lub nawet zabić) podczas Marszu
    To patryjoci podnieśli krzyk, że młodzi wspołpracują z ” kolegami z wojska czy WSI”
    Bo na szlachetne miano Patryjoty zasługuje tylko pan prezes, ewentualnie jego śp poległy brat…
    Że brzydzimy się rodzimym wojskiem ” trepami”, gdy nasz idol, pan prezes tęskni za wojskiem, chociaż obcym….

    „Stworzenie wspólnej armii przez Unię Europejską dałoby Brukseli status supermocarstwa porównywalnego z Waszyngtonem – powiedział podczas Forum Ekonomicznego w Krynicy Jarosław Kaczyński, prezes PiS.
    Chcę, by Europa była supermocarstwem – powiedział polityk. – Jestem eurorealistą i popieram silną Europę, zwłaszcza w aspekcie polityczno-militarnym”

    Jeśli chodzi o współpracę gospodarczą nasi bracia Węgrzy mają swojego Orbana, który wie co znaczy dobro i pomyślność własnego narodu, w przeciwieństwie do naszych patryjotów spod Tibilisi, Kijowskiego Majdanu czy Telawiwu…
    Niech więc jeżdżą ( jak najczęściej) na Węgy, może czegoś się w końcu nauczą?
    Albo nasi sąsiedzi, pepiki tchórzliwe i ich były Prezydent…….
    To nie to co my: Orły, sokoły :)

    A pamietają jeszcze nasi milusińscy co mówił pan prezes przed referendum akcesyjnym?
    ” Jesteśmy za silną Polską, jesteśmy za silną Polską w Europie, dlatego wzywamy was do udziału w referendum i głosowania za wejściem Polski do Unii E”
    Proszę:

    http://www.wykop.pl/link/1243771/jaroslaw-kaczynski-nawolywal-do-wejscia-do-unii-europejskiej/

    Kończę zagadką typu;
    „Znajdż róznicę”

    Lenin

    Że w bój poprowadził krzywdzonych,
    że trwałość zwycięstwu nadał,
    dla nadchodzących epok
    stawiając mocny fundament –
    grób, w którym leży ten
    nowego człowieczeństwa Adam,
    wieńczony będzie kwiatami
    z nieznanych dziś jeszcze planet.
    Autor: Wisława Szymborska

    Chociaż odszedłeś od nas nasz prezydencie
    To serce twoje nie umarło i bić nie przestało
    To serce tak przeczyste, czułe, kochające
    …..
    Ale to serce twoje dzieś nam pulsuje
    Bije mocno twe serce prezydenckie
    Pulsuje miłością tak ogromną
    Jaką miałeś za życia
    Do biednych, bezbronnych, do prawdziwych, autentycznych, szczerych Polaków
    i do wszystkich form życia
    ……
    Autor: Pani Joanna Burzyńska

    Polecam:

    http://www.youtube.com/watch?v=gYxSTQeiBZg

    ( ach, te klimaty)
    Pozdrawiam.

  4. | ID: deba7476 | #4

    @ P.Eleonora ! Dzięki,dzięki,dziękuję za komentarz,Jakże poetycki.Pozdrawiam

  5. | ID: deba7476 | #5

    @ P.Eleonora ! Dzięki,dzięki,dziękuję za komentarz,Jakże poetycki.Pozdrawiam.

  6. | ID: deba7476 | #6

    @ P.Eleonora ! Dzięki,dzięki,dziękuję za komentarz,Poetycki. Pozdrawiam

  7. | ID: deba7476 | #7

    @ P.Eleonora ! Dzięki za komentarz.

  8. 13 lutego 2013, 01:23 | #1
  9. prawda
    | ID: b8cdf9c9 | #8

    @Eleonora

    Szanowna znachorko, ten filmik to fotomontaż – ruchy warg Jarka mówią co innego

    Więc nie insyuuj

  10. Anonim
    | ID: 6ff2d8a7 | #9

    @prawda

    Szanowny logopedo!

    Może te słowa odświeżą patryjotyczną główkę?!

    „- Z przyjemnością podpiszę traktat – powiedział wczoraj w Sejmie prezydent Lech Kaczyński. Sejm go do tego upoważnił. Za traktatem lizbońskim było 384 posłów

    Premier Tusk i prezydent Kaczyński byli triumfatorami wczorajszego dnia, ale…
    Trzytygodniowy konflikt wokół ustawy ratyfikującej traktat lizboński zakończył się wczoraj szczęśliwie. Mimo że przeciw było 56 posłów PiS, a 12 wstrzymało się od głosu. – Popełnili błąd – skwitował prezydent w wywiadzie dla TVP 1.

    Po raz pierwszy w historii Sejmu do ratyfikacji namawiali posłów i premier, i prezydent – Donald Tusk i Lech Kaczyński. Obaj cytowali Jana Pawła II, podkreślali historyczną doniosłość chwili i wielkie znaczenie członkostwa Polski w silnej Unii Europejskiej.

    Cały tekst: http://wyborcza.pl/dziennikarze/1,96017,5079525.html#ixzz2Km36DYze

    A jak już podpisali:

    W wystąpieniu Lecha Kaczyńskiego najważniejsze były trzy elementy.

    Po pierwsze – Unia pozostaje związkiem państw narodowych. Prezydent powołał się tu na niedawny wyrok Trybunału Konstytucyjnego Niemiec w tej sprawie. – To odpowiada dzisiejszej Europie, która składa się z państw narodowych. Ale ich współpraca będzie coraz silniejsza dzięki Traktatowi Lizbońskiemu – mówił.

    Po drugie – sama Unia bez NATO nie wystarcza. – To wspólnota transatlantycka jest gwarantem tego co udało się osiągnąć w ostatnich 20 latach – mówił.

    Po trzecie – Unia musi być otwarta na kolejnych członków. Poza Chorwacją, która wkrótce dołączy do UE, prezydent wymienił Ukrainę i Gruzję. – To najważniejsze przesłanie – podkreślał. – Dziś 27 państw, potem 30, może 35 – mówił.

    Przy okazji wygłosił wielką pochwałę Unii, co w jego ustach, polityka z eurosceptycznych kręgów PiS, brzmiało zaskakująco. – Unia Europejska to niezwykle udany, wspaniały eksperyment w dziejach ludzkości, chyba jedyny w swoim rodzaju. Dlatego nie może być zamknięta dla tych, którzy chcą się do niej przyłączyć, szczególnie dla państw z naszego kręgu kulturowego, jak Ukraina i Gruzja. Unia nie może im powiedzieć „nie.

    Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,76842,7131194,Prezydent__Alez_ta_Unia_wspaniala.html#ixzz2Km3wfgOl

  11. Anonim
    | ID: 44b3bbd3 | #10

    @Eleonora

    Ursus produkuje obecnie pojazdy, po ok. 1 tys. rocznie ale w Lublinie. Są to pojazdy na absolutnie światowym poziomie, konkurencyjne. Hale w Warszawie – Ursusie zostały sprzedane za grubą kasę deweloperom. Ich ceny pokryły długi Ursusa, wynikające z wielu lat zaniedbań w restrukturyzacji firmy, którą 10 lat blokowały związki zawodowe z p. Wrzodakiem na czele.

    Pafawag jest własnością giganta na rynku transportu kolejowego Bombardier Transportation. Za PRL firma olbrzymia, produkująca chyba najbardziej przestarzały tabor w Europie taki jak lokomotywy z rozruchem oporowym jak ET-22, wykolejające się bez powodu, rzucające maszynistami po kabinie na każdej nierówności i niszczące tory, gdy np Skoda produkowała od lat 70-tych sprzęt ze znacznie ekonomiczniejszym rozruchem tyrystorowym i silnikami asynchronicznymi, czy pochodzące z końca lat 50 – tych tzw. kibelki EN-57 tj. elektryczne zespoły trakcyjne.

    Obecnie produkują nadwozia lokomotyw TRAXX używanych na całym świecie, wózki lokomotyw czy wagonów. Obecnie czy lokomotywa jeździ w USA, Niemczech, Włoszech czy Polsce ma nadwozie z Polski (produkcja większa niż za PRL).

    Tak więc Pani przykłady są co najmniej nietrafione.

  12. Eleonora
    | ID: 6ff2d8a7 | #11

    Wracają kultowe traktory.
    – Do końca roku wyprodukujemy 30 sztuk, w przyszłym tysiąc. Docelowo chcemy wypuszczać na rynek pięć tysięcy – ogłasza firma Pol-Mot Warfama, która właśnie uruchomiła w Lublinie fabrykę ciągników pod legendarną marką Ursus”

    łał, szok!
    Wraca produkcja kultowego ciągnika!
    W ilości 30stu sztuk.
    Toż to osiągnięcie na miarę III RP.
    Trzeba było doprowadzić do zniszczenia ( jasne, winni głupi robole z Wrzodakiem na czele)
    by teraz odtrąbić sukces!

    Niech pan nie żartuje, dobrze?!
    Oczywiście, przestarzałe fabryki za grosze kupowali tzw. zachodni inwestorzy…
    Cóż za altruizm z ich strony…
    Doprawdy, powinnismy być wdzięczni zachodowi, że w ogóle istniejemy jeszcze na mapie…

    I tak jest pan jednym z przykładów wyjątkowej arogancji połączonej z kompleksami biedniejszego mieszkańca Europy.
    Co by było, gdyby nas nie zechcieli, prawda???
    :)

    Tak było ze wszystkimi poważniejszymi zakładami produkcyjnymi.
    Nie można było produkować pod własnym szyldem ( np Polar) tylko trzeba było zostać sprzedanym zachodnim inwestorom. Często gorszej marki…
    I wiem z doświadczenia moich Rodziców, że za szybką sprzedażą najbardziej ujadali, nie robotnicy, ile ich związkowi przywódcy.
    Spod znaku S :(
    Kombatanctwo.

  13. Eleonora
    | ID: 6ff2d8a7 | #12

    Klasyk powiedział kiedyś, że
    ” Ignorancja połączona z władzą rodzi szlaeństwo”

    I tak, wydaje się, że bylismy świadkami niebywałego szaleństwa pozbywania się wszystkiego co dobre i mogło służyć narodowi. Ale jak powiadali nasi najnowsi kombatanci to jest nic nie warte ,bo komunistyczne i przestarzałe.
    Dlatego, myślę, że w ostatecznym rachunku Polacy nie są skończonymi idiotami, odsuwając od szaleństwa władzy ludzi spod znaku S. ( AWS, czy teraz PIS)
    I nie pomogą tutaj żadne zaklęcia i obrażanie się klasyków pojmowania polskości i wolności: Romaszewskich, Krzaklewskich czy Frasyniuków…
    Tkwią jeszcze jakieś niedobitki pomnikowo- smoleńskich autorytetów, ale… idzie nowe!
    I to może boleć, skąd cwańsze złodziejaszki czują wiatr i zwijają wszystko co się da!
    Wszak każdy na rodzinę na utrzymaniu….
    i sama już nie wiem, żal niektórym utraconych konfitur czy co?!
    Mieliście większość w Parlamencie, odrzuciliście, o co więc chodzi!?
    To se ne wrati :(

  14. Anonim
    | ID: 44b3bbd3 | #13

    Nie wiem, czy mówimy o tej samej firmie:

    wiadomość ze strony:

    W dniu 6 października 2012r. przedstawiciele spółek POL-MOT Holding S.A. oraz Bobar Group d.o.o. w osobach Pana Andrzeja Zarajczyka oraz Pana Gavrilo Bobara dokonali uroczystego przecięcia wstęgi w trakcie otwarcia fabryki URSUS w miejscowości Bijeljina, położonej na terenie Republiki Serbskiej w Bośni i Hercegowinie. Uroczyste otwarcie odbyło się w obecności Prezydenta Republiki Serbskiej w Bośni i Hercegowinie – Milorada Dodika, Premiera Republiki Serbskiej w Bośni i Hercegowinie – Aleksandara Džombića, Ambasadora RP w Bośni i Hercegowinie – Jerzego Chmielewskiego, Ministra Rolnictwa i Gospodarki Wodnej Republiki Serbskiej w Bośni i Hercegowinie – Miroslava Milovanovića, a także Prezesa Zarządu URSUS S.A. – Adama Dobielińskiego oraz Dyrektora ELVACO A.D. – Željko Maleševića i Wiceprezesa Bobar Group d.o.o. – Darko Jeremića.

    egendarne polskie ciągniki powracają. Ursus po wielu latach przyćmienia przez zagraniczne marki takie jak John Deere czy NewHolland powraca na polski rynek i znów cieszy oko rolników i fanów motoryzacji. Marka która w latach 90 borykała się z problemami finansowymi i ostatecznie w 2003 roku firma upadła. Nawet zabiegi ówczesnego wicepremiera Andrzeja Leppera nie wyciągnęły firmy z tarapatów. Dopiero w 2011 roku Ursus otrzymał nową szansę – firma POL-MOT Warfama notowana na warszawskiej giełdzie, trudniąca się do tej pory głównie produkcją maszyn dla rolnictwa postanowiła wykupić wszelkie prawa do marki i rozpoczęła produkcję ciągników rolniczych. Zakłady montażowe znajdują się obecnie w Lublinie a nie jak dawniej w Warszawie. Wygląda na to, że zakup Ursusa był dla Warfamy strzałem w dziesiątkę, dochody w porównaniu z pierwszym kwartałem 2011 roku zwiększyły się aż 66-krotnie i wyniosły 5,8 mln zł. Firma niesiona sukcesem na rynku ciągników rolniczych zmieniła swoją nazwę na Ursus także raczej nie ma mowy o rezygnacji z produkcji. Warto przy tym zauważyć, że wraz z ciągle rosnącą sprzedażą w kraju spółka odnotowuje znaczące wzrosty obrotów za granicą – główne rynki to Holandia, Czechy i Skandynawia ale na tym nie kończą swoich planów. Najprawdopodobniej niedługo będąc na wycieczce w Afryce czy Ameryce Południowej będziemy mogli zobaczyć ciągniki z legendarnym niedźwiedziem w logo – to duże i chłonne rynki także trzymamy kciuki!

  15. Janusz Sanocki
    | ID: 00bb30bf | #14

    co za propaganda!
    A ile produkował Urus za Gierka? ano ok. 70 tys. Potrzeby polskiego rolnictwa są obecnie zaspokajane importem niemieckich maszym używanych i tym zo zmontuje Pronar Narew z białoruskich części. w Polsce dwa lata temu sprzedano ok. 17 tys. ciagników, z tego większość ciagniki uzywane z Niemiec. 1 tys. ciągników to produkcja hobbystyczna.
    Tak trzymamy kciuki za Urusus! Dlaczego mamy nie trzymać? Ale to nie przyslania faktu, że polski przemysł zamiast modernizacji spotkała w ramach tzw. „transformacji” likwidacja. Niewielka róznica, a jednak… W efekcie stalismy sie kolonią dostarczajaćą tamniej siły roboczej, konsumującej produkty metropolii i utrzymywanej pomoca humanitarną.
    @Anonim

    @Anonim

  16. Anonim
    | ID: ab249493 | #15

    Ale kiedy nasi młodzi przyjaciele z Marszu Niepodległości zwrócili się o pomoc do fachowców by nauczyli ich jak nie dać się sprowokować ( lub nawet zabić) podczas Marszu
    To patryjoci podnieśli krzyk, że młodzi wspołpracują z ” kolegami z wojska czy WSI”

    Tak napisała znakomita erudytka Ealeonora.

    Myślę, że zgrabniej i bardziej konsekwentnie byłoby, gdyby „młodzi przyjaciele” zwrócili się o pomoc do jeszcze lepszych fachowców – generałów Kiszczaka i Jaruzelskiego. Ci mają o wiele bogatsze dościadczenie w pacyfikowniu tłumu niż starsi koledzy moczarowcy.

  17. Eleonora
    | ID: c282740a | #16

    Dziękuję Anonimie za interesujący wpis.
    Jak zwykle udowadniasz, że poza kiszczakowszczyzną i jaruzelszczyzną niczego nie ogarniasz.
    zatrzymałeś się na epoce lodowcowej, więc przyjdzie ci zniknąć jak przydarzyło się twoim braciom- dinozaurom :)
    … i oby stało się to jak najprędzej.
    Bo takich patryjotów, wrzeszczących ciągle:
    Precz z komuną”
    mamy serdecznie dosyć…
    Nie zauważasz, że oprócz wspomnianych przez ciebie panów, swój udział w rozmontowaniu Polski mieli podobni tobie styropianowi kombatanci?!
    Posiadacie równie bogate doświadczenia.
    Może nie tyle w pacyfikowaniu ludzi, ile w zwijaniu jednego z krajów Europy środkowej :(
    Aktualnie wyemigrowało z niego ok. 5 milionów ludzi.
    Boli, że młodzi wam podziękowali?!
    Nie dziwię się im :)

    Znika mój login.
    Nie chce mi się bez przerwy logować na tej stronie.

  18. Anonim
    | ID: ab249493 | #17

    Nie przypominam sobie, byśmy kiedykolwiek bruderszaft z Eleonorą pili. Amok zaślepia i oprócz pamięci pozbawia kultury.
    Co do młodzieży – na szczęście Winnicki i Holocher to nie cała polska mlodzież. Ci dwaj zatzrymali się na pewno nie w epoce lodowcowej, ale lepiej znanej z ostatnich kart historii PRL udzielając w swoich szeregach gościny rozmaitym moczarowcom.
    Eleonora zawsze zaś wierna tej formacji, a zwłaszcza „wojskówce” nie odróżnia od niej Polski. Niestety istnieje całkiem pokaźna grupa ludzi zawdzięczających PRL-owi awans społeczny i nie może pogodzić się z myślą, że tamtą „Polskę” im „rozmontowano”. Wciąż, nie bez racji, uważają, że mają szansę powrócić do czasów swojej swietności na plecach swoich wychowanków. Mam nadzieję, że polska młodzież własnie im raz na zawsze podziękuje.

  19. Eleonora
    | ID: c282740a | #18

    @Anonim

    Pan Anonim uczy mnie kultury?
    Dooobre….
    Panowie, którzy uzurpują sobie prawo do orzekania, kto zasługuje na miano patryjoty, albo kto posiadł prawo do postawienia tablicy pamiątkowej na cześć generałów, którzy zginęli pod Smoleńskiem….
    Żałosni ludzie, zagubieni czy zapiekli w swoich racjach.
    Niby do kogo młodzież miała się zgłosić?
    Do was?
    Do panów, którzy, jak pokazała rzeczywistość, na wojsku czy samoobronie znają się tyle co na rasie psa Szarika!
    Rozumiem, że awans spłeczny nie dosięgł panów styropianowych kombatantów?
    Począwszy od prezydenta Wałęsy czy dzisiejszego marszałka senatu.
    Ledwo po technikum :(

    To nie moczarowcy latają do obcych państwach, by skarżyć się na legalnie wybrany rząd
    I to jeszcze do masonów, najwyższego stopnia.
    By ci bredzili:

    „”Rosja miała środki, motyw i sposobność do popełnienia w Smoleńsku zbrodni. Krajem tym rządzą przede wszystkim byli oficerowie wywiadu – bandyci i następcy tych, którzy mordowali w Katyniu i przez lata popełniali inne potworności. Po upadku Związku Sowieckiego Polska – w oczach Moskwy – miała czelność zrzucić rosyjskie jarzmo, wstąpić do NATO, a potem wybrać prozachodniego przywódcę. Wszystko to było dla Rosji zniewagą – z dr. Eugenem Poteatem rozmawiają Leszek Misiak i Grzegorz Wierzchołowski”

    http://www.gazetapolska.pl/19476-wysoki-oficer-cia-o-smolensku-rosjanie-dzialali-jak-mordercy

    He is a 32nd degreeFreemason,[9] a member of theDorchester Lodge No. 369ofNorth Charleston, South Carolina, and a member of theScottish RiteBodies of Charleston.

    en.wikipedia.org/wiki/S._Eugene_Poteat

    Pomysl pan czasem, to naprawdę nie boli.

  20. Anonim
  21. Anonim
    | ID: ab249493 | #20

    Jak widać nie jest potrzebny żaden kamuflaż, by osłaniać własną piersią „ludzi honoru” (którymi tym razem są również moczarowcy). Nie pomoże ciskanie na lewo i prawo styropianem. Miłość do „wojskówki” też widać jak na dloni (do 10 Sudeckiej Dywizji Pancernej im. Bohaterow Armii Radzieckiej). Swoją drogą o jaką chodzi młodzież, ktora miałaby zwracać się do tej „zaslużonej” wyłącznie pacyfikacjami wlasnego spoleczeństwa i tlumieniem buntu czeskich sąsiadów jednostki, z którą Eleonora czuje się duchowo związana? Chyba, że Eleonora do tej młodzieży wojskowej sama się zalicza. Niestety, nie pomoże balansz ni róż… Nikt tam żadnej mlodzieży nie widział. A może byli to zakonspirowani i wówczas nieznani opolscy zwolennicy oslawionego Mietka Moczara?

  22. Johny
    | ID: 44bfe3b0 | #21

    Z przywołanego tekstu zacytujmy jeszcze trochę:
    Rosjanie badali katastrofę, gwałcąc międzynarodowe normy, niszcząc lub przetrzymując kluczowe dowody. Choć od tragedii minęły ponad dwa lata, wciąż nie dostaliśmy z powrotem wraku samolotu i czarnych skrzynek. Czy amerykańskie władze pozwoliłyby Rosjanom na takie działania, gdyby to przywódca USA zginął w Rosji?

    Jeśli w Smoleńsku rozbiłby się amerykański samolot z przedstawicielami naszego państwa, Rosjanie odegraliby taką samą farsę. Rozmiar czy potęga kraju nie ma tu tak dużego znaczenia. Rosja i tak próbowałaby zrzucić winę na ofiary oraz tuszowałaby sprawę. Na całym świecie, także w USA, jest mnóstwo osób, które z naiwności bądź z innych powodów nie kwestionowałyby takich działań; jest też wielu prawników, którzy w razie potrzeby znaleźliby sposób, aby uniknąć konieczności dostosowania się do umów międzynarodowych. A ponieważ katastrofa pod Smoleńskiem odbyła się z udziałem małego, słabszego sąsiada – Rosjanie zaś wiedzieli, że USA pochłonięte są sytuacją na Bliskim Wschodzie – założono, że taka zbrodnia ujdzie im na sucho. To częsty scenariusz: krzywdzi się mniejsze państwa wtedy, gdy większe zajęte są innymi sprawami.

    A pod Smoleńskiem do wygrania było coś bardzo cennego – przejęcie kontroli nad Polską i umieszczenie na szczytach władzy prorosyjskich polityków. Tak się też stało – po katastrofie pełnię władzy w Polsce przejął obóz prorosyjski, który posłusznie wykonuje otrzymane polecenia. Pierwsze z nich to nie zadawać pytań o kryminalne działania Rosji i wyjaśnianie tragedii pod Smoleńskiem. Kolejne to odsunąć temat katastrofy na bok i sprawić, by naród o niej zapomniał, a także zdyskredytować tych, którzy nie przestają pytać o Smoleńsk i kwestionują niezwykle podejrzane śledztwo w sprawie katastrofy.

    Czy to są same masońskie kłamstwa?

  23. Irena
    | ID: c6407363 | #22

    Lata 2007-2013.Fundusze unijne.
    W roku 2013 otrzymamy 5mld Euro w tym 3 mld E dopłaty i dotacje i 2 mld E na rozwój obszarów wiejskich.Gdyby był ten sam obecny poziom finansowania w latach 2014-2020 polskie rolnictwo powinno otrzymac 35 mld E = 7 lat x 5 mld E/pp,Tusk-Lewandowski/.p.Janusz Wojciechowski mówi,ze rzad sprzedał w Brukseli polską wieś.Nowy budzet unijny oznacza klęskę naszego rolnictwa.

    lata 2014-2020 „wynegocjowano” 105,8 mld Euro w tym:polityka spójnosci 72,9 mld Euro
    i wspólna polityke rolna 28,5 mld E.Ciekawy jest kurs euro w sumie 300 mld złotych?
    A lotnisko w Modlinie kosztowało 500 mln złotych i wymaga kapitalnego remontu,do końca roku 2013 , bedzie generować straty bo nie bedzie czynne.Kto odpowiada za te straty i złe wykonania? Nooo,Nikt.!
    Budzet panstwa 2013 r. dochody 299 mld385mln300tyszłotych
    -wydatki 334.mld385mln300tyszłotych
    -deficyt 35 mld365mln500tys.zł
    na dochody składaja sie m.in. dochody z cła 2mld1mlnzłotych,
    -wpłaty z zysku NBP tylko 401mln900tys,zł
    -opłaty,grzywny,odsetki i inne dochody nieopodatkowane 20mld160mln479tyszł
    -wpłaty jednostek samorzadu terytorialnego -2mld383mln262tyszł

    -dochody z dywident od udziałów sp.Sk.P. a takze wpłat z zysku -5mld860mln10tys.zł
    Zestawienie sporzadziłam celem porównania z funduszami unijnymi.Ale nie znalazłam w wydatkach kwoty,która my wpłacamy do unijnej kasy.
    Dobrze byłoby się w komentarzach skupić na wadliwie prowadzonej gospodarcea takze wziąć pod uwagę rady Stowarzyszenia Przeciw Bezprawiu strona NN nr7.www.aferybezprawie.My musimy z tego marazmu wyjść.Nikt za nas tego nie naprawi.

Komentarze są zamknięte