Burmistrz Głubczyc dwa lata temu zakazał manifestacji i nie chce o tym pamiętać

Niezależna Gazeta Obywatelska1

Toporowski i KrówkaMieszkaniec Głubczyc Jarosław Toporowski aktywnie bronił dokładnie dwa lata temu przed likwidacją czterech szkół w gminie. Przed południem 18 lutego chciał wręczyć Panu Burmistrzowi Janowi Krówce tablicę z artykułami Konstytucji (Art. 57, 58, 59) mówiącymi o wolności zrzeszania się. Tablica miała być pamiątką z okazji drugiej rocznicy zakazu manifestacji wydanego przez Burmistrza. Materiał realizowała TVP w Opolu. Jak można zobaczyć Burmistrz nie przyjął pamiątki z rąk Jarosława Toporowskiego. Jak powiedział NGO wręczy  tablicę jednej z lokalnych organizacji opowiadającej się za demokracją i wolnością słowa.

  – „Mieszkańcy Głubczyc do dzisiaj pamiętają tą dramatyczną rocznicę. Jak można zauważyć Burmistrz nie był zbytnio zadowolony z zaistniałej sytuacji” – mówi nieustępliwy Toporowski, który nie zraził się tym, że korespondent Radio Opole tematu nie zrealizował o czym można było wcześniej przeczytać na NGO.

Cały materiał TVP można znaleźć na stronie http://www.tvp.pl/opole/informacja/kurier-opolski/wideo/18-lutego-2013-r/początek od 16 minuty.

Oprac. TK

  1. Irena
    | ID: a0f878b7 | #1

    Są na stanowiskach burmistrzów ludzie i ludziska. Opisany należy do tej drugiej grupy.Trudno go zmienić.Taki jakiś nie reformowalny.Szkoda,że nie czuje potrzeby ludu czyli manifestowania .

Komentarze są zamknięte