Nagroda Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich za najlepszy artykuł
Po skorygowaniu wyników przez jury Polska w składzie Maciej Kot, Piotr Żyła, Dawid Kubacki i Kamil Stoch zdobyła brązowy medal w drużynowym konkursie skoków w mistrzostwach świata w narciarstwie klasycznym, który odbył się we włoskim Predazzo.
Tak kuriozalnej pomyłki jury w kronikach mistrzostw świata wcześniej nie zanotowano. Jeszcze prawie pół godziny po zakończeniu rywalizacji w wynikach na drugiej pozycji była Norwegia. Później jednak okazało się, że źle została naliczona nota Andersa Bardala w pierwszej serii – przyznano mu punkty za skok z rozbiegu obniżonego o dwie pozycje, podczas gdy skakał on z tej samej belki, co rywale.
Po weryfikacji rezultatów Polska awansowała na trzecie miejsce, a Niemcy, którzy mieli wynik lepszy ledwie o 0,8 pkt, na drugie. Norwegia spadła tuż za podium.
Cały opis konkursu można przeczytać w Przeglądzie Sportowym
za: Przegląd Sportowy, lz
Gratuluje medalu Polakom . Ale bład U Sędziów — nie powinien mieć miejsca. Jak dobrze jest,mieć przyjaciela Austriaka, który błąd dostrzegł.Dzięki.l
Dla mnie to dziwne jest wykonywanie, i to w trakcie trwania zawodów skoków narciarskich, takich czynnosci jak obniżanie belki / jak w tresci artykułu/ , dodawanie i odejmowanie punktów „Za Wiatr”, wypuszczanie z belki startowej przedskoczka ,nastepnie słabszego zawodnika gdy wiatr ma silne podmuchy, a z wyższej grupy,bardziej doswiadczonego zawodnika ,gdy wiatr zmalał lub nasilił. To powoduje,ze nota za konkretny Skok – długość, styl – jest zmanipulowana,co od kilku lat obserwuje i jestem zaniepokojona ta niesprawiedliwoscią.Ciesze sie,że coś się zmieni. Ale bierność naszych polskich sedziów,którzy z ekipą jezdza / na nasz koszt/ i nie wnosza zastrzeżeń , jest co najmniej dziwna.Poszła bym dalej -korupcyjna.