PiS wniósł do Trybunału Konstytucyjnego ustawę śmieciową

Niezależna Gazeta Obywatelska1

Trybunał Konstytucyjny_TKPiS zaskarżył do Trybunału Konstytucyjnego tzw. ustawę śmieciową; klub złożył też projekt zmiany tej ustawy – poinformował szef klubu PiS Mariusz Błaszczak.

Ustawa wprowadza „drenowanie” kieszeni Polaków przez rząd PO-PSL rękami samorządów – argumentował.

Szef klubu PiS na konferencji prasowej w Sejmie zwrócił też uwagę na „drastyczną podwyżkę cen za odbiór śmieci”. „Jedna z organizacji pozarządowych porównała ceny odbioru śmieci w Łodzi i w Monachium. Okazało się, że w Monachium jest taniej niż w Łodzi” – podkreślił.

Błaszczak wskazał także na fakt, że w ankietach, które mieszkańcy wypełniają w związku z wejściem w życie ustawy śmieciowej, gminy żądają zbyt wielu informacji, co – jak mówił – za niezgodne z prawem uznał także Generalny Inspektor Danych Osobowych.

„To wszystko powoduje, że ustawa, która ma wejść od 1 lipca, powinna być zniesiona, a klub PiS złożył w tej sprawie projekt ustawy. Oczekujemy, że parlament szybko te zmiany przyjmie” – powiedział Błaszczak.

Projekt PiS ma dać gminom możliwość wyboru: między obecnymi zasadami gospodarowania odpadami a tymi, które mają obowiązywać od lipca. „Uważamy, że proponowane przez nas rozwiązania powinny obowiązywać do połowy 2015 roku. To jest czas, który da nam możliwość wypracowania nowego systemu” – powiedział poseł PiS Adam Kwiatkowski.

Marcin Witko (PiS) podkreślał z kolei, że samorządy są nieprzygotowane do wdrożenia tzw. ustawy śmieciowej, czego dowodzić ma fakt, że „blisko 50 proc. z nich nawet nie obmyśliło procedur przetargowych”.

Witko poinformował, że w skardze do TK PiS zarzuciło m.in. brak doprecyzowania fragmentów dotyczących opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi. „Ustawodawca nie określił wysokości opłaty. Nie wskazał dolnej ani górnej granicy opłaty” – mówił. Jak ocenił, może to prowadzić do „całkowitej samowoli” w wyznaczaniu opłat przez samorządy.

„Podnosimy też zarzut ponoszenia przez mieszkańców odpowiedzialności zbiorowej za segregację odpadów. W budynku wielorodzinnym wszyscy będą musieli ponieść karę, jeśli jedna osoba nie będzie segregowała odpadów” – zauważył Witko.

Ewa Wolak (PO), odnosząc się do inicjatywy PiS, powiedziała PAP, że jest zdziwiona postawą tego klubu, ponieważ w komisji wszyscy posłowie pracowali nad ustawą „apolitycznie”.

Jak przekonywała, to same samorządy prosiły o przyjęcie ustawy, która umożliwiłaby im gospodarowanie odpadami. „Zmieniono system i samorządy, które przyglądały się pracom nad projektem, są lepiej przygotowane” – mówiła Wolak.

Zgodziła się jednak z zarzutem, że deklaracje wymagane przez samorządy są często zbyt szczegółowe. „Tego ustawodawca nie wymagał. Wystarczy jedynie deklaracja co do liczby mieszkańców w gospodarstwie domowym” – wskazała posłanka Platformy.

(Samorząd.PAP.pl)

  1. Irena
    | ID: 6da9e2d0 | #1

    Partia Miłości procedowała przynajmniej rok nad ustawą śmieciową.Pobierali diety posłowie i wydali bubla.Nawet prawnicy mają wątpliwości co do treści,więc dobrze się stało,że PiS zaskarżył ustawę do TK.Teraz zarobią sędziowie. I tak wkoło Wojtek.

Komentarze są zamknięte