Przystanek Woodstock. Wojewódzki, Boniecki i darmowe prezerwatywy

Redaktor3

Woodstock01W środę 31 lipca ruszyła 19. edycja Przystanku Woodstock, imprezy organizowanej przez Fundację Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy, którą kieruje Jurek Owsiak. Zobaczmy czym faszerowana była młodzież na tegorocznym Przystanku.

Warto pamiętać, że coroczne Przystanki Woodctock organizowane są z pieniędzy pochodzących z odsetek od kwot zebranych podczas zimowych Finałów Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Każdy, kto wrzucił pieniądze do puszek Orkiestry, przyłożył rękę do tych wydarzeń.

Kuba Wojewódzki

Na początek Jurek Owsiak zorganizował spotkanie z Jakubem Władysławem Wojewódzkim, 50-latkiem  udającym nastolatka, popularnie zwanym Kubą Wojewódzkim. Czytamy:

Tłumy jakie przyszły na spotkanie z Królem TVN przerosły najśmielsze oczekiwania. Wiele osób stało wkoło namiotu, część obserwowała spotkanie na wystawionym obok Sceny Folkowej telebimie. Już na początku spotkania Kuba wzruszył się, kiedy cały namiot odśpiewał na jego cześć STO LAT. „Jadąc tutaj widziałem ludzi wolnych. Chciałbym żeby Polska była wolna, a Wy już taką Polska stworzyliście.”

Kuba opowiadał o swojej karierze dziennikarskiej, kształconych przez niego dziennikarzach, przygodzie ze stacjami radiowymi i telewizyjnymi. (…) Kuba kilkukrotnie nawiązywał do swojej znajomości, sympatii i podziwu do Jurka Owsiaka.

Nasz gość obchodzi dziś 50 urodziny. Ogromnie cieszymy się, iż zdecydował się spędzić je na naszym festiwalu i w miejscu, które wspólnie tworzymy.

Jeśli spotkacie go na polu, złóżcie mu życzenia i utwierdźcie w przekonaniu o wyjątkowości tego wydarzenia!

Widać wyraźnie, że postać Wojewódzkiego stawiana jest przez Owsiaka, który chwyta miliony Polaków za charytatywne, apolityczne rzekomo serduszka, jako wzór. Młodzi mają być jak on, a on ma ich „kształcić na dziennikarzy”. A wszystko po to by Polska „była wolna”.

Jak sobie tę wolność 50-letni pan J.W.Wojewódzki wyobraża? Odpowiedzi przynosi tygodnik „Polityka”, który przeprowadził ze swoim komentatorem wywiad. Wynotujmy kilka kuriozalnych fragmentów.

O Palikocie:

Ja generalnie popieram każdego, kto rozpala jakąś nadzieję albo rozpala jakąś wizję.

O PiS:

Sposób, w jaki PiS szybuje w górę w sondażach, to jest właśnie kwestia iluzjonistycznej hochsztaplerki.

O konserwatystach w PO:

Ja głosowałem za Platformą, która moim zdaniem miała twarz Tuska. Potem dostałem Platformę, która ma twarz posła Żelka (pisownia oryginalna – red wP.), posła Godsona, posła Gowina. Jeśli partia, z którą sympatyzowałem, posiada w swoich szeregach faceta, który chwali wizytę ojca Bashobory, twierdzi, że sam był świadkiem zmartwychwstania, to ja przepraszam. Tu nie jest potrzebna wycieczka do urny, tylko do apteki.

O Piśmie Świętym:

Bo biblijne zapisy o tym, że nie będziesz golił włosów po obu stronach brody, ewentualnie o tym, że nigdy nie włożysz ubrania utkanego z dwóch rodzajów nici… Nie chcę już mówić, co tam jest o tych ze zgniecionymi jądrami, co nie są godni wejścia do zgrupowania Pana…
Nie nazwałbym jej nigdy księgą życia, którą się kieruję, bo tam jest tyle nienawiści, przemocy, seksu, brutalności. Jak mi poseł w parlamencie mówi mi, że on się nią kieruje, to ja zawsze go odsyłam do szowinizmu, mizoginii, czyli nienawiści do kobiet.

O Polakach-katolikach:

Wkurwia mnie, jak w naszym kraju doprowadzono do segregacji, że ta zbitka Polak-katolik znowu zaczyna być obowiązującą matrycą rozliczania moralności czy niemoralności. (…) Rudolf Höss był katolikiem i dość pracowitym komendantem obozu koncentracyjnego.

Przeraża ignorancja człowieka „kształcącego dziennikarzy”. Nic nie wie o Biblii i chrześcijaństwie, a obraża. Nie zna historii (bo nie wie, że niemieccy naziści chrześcijaństwo odrzucili, a katolicyzm tępili), a głosi żałosne nauki. Zasmuca postawa dziennikarki, która nie pyta już o ohydne pochwalanie gwałcenia Ukrainek…

Ale najważniejsze jest co innego. Wszyscy ludzie, którym wiara chrześcijańska jest bliska powinni zapamiętać jakich gości zaprasza Owsiak na swój festiwal, kogo stawia młodzieży za wzór.

Ksiądz Adam Boniecki

Po Kubie Wojewódzkim wystąpił ksiądz Boniecki. Aż trudno uwierzyć, że poniższe słowa padały z ust kapłana Kościoła Katolickiego.

Ks. Boniecki odpowiedział m.in. na pytanie, czy żałuje, że bronił satanisty Nergala, który podczas jednego z koncertów zniszczył Pismo Święte. – Nie żałuję niczego – stanowczo zaprzeczył ks. Boniecki. – Niektórzy ludzie w Kościele żyją w ciągłym strachu. Widzą w osobie Darskiego niemal wcielonego diabła. Wzywają właściwie do wojny religijnej z tym rodzajem muzyki. To potworne nieporozumienie, że Kościół zaczął egzorcyzmować show-biznes. To dzieli ludzi i odstrasza.

I dodał: – Diabelskość Negrala to diabelskość z jasełek. Nie ma w nim nic diabolicznego. To miły, spokojny, mądry człowiek. Diabeł wchodzi zupełnie innymi drzwiami, a nie przez zespół Behemoth. Zostawcie w spokoju Nergala, niech funkcjonuje w całym bogactwie, jakie mamy w społeczeństwie.

Ks. Adam Boniecki wypowiedział także inne zdumiewające słowa: – Każdy jest religijny. Każdy w jakiegoś Boga wierzy. Dla niektórych Bogiem jest nicość, przyjemność. Są różne propozycje bogów, każdy ma jakieś centrum swojego życia. Dla chrześcijan religia jest tym ośrodkiem.

Swój występ duchowny zakończył następująco: – Nic nie przyjechałem oferować. Oferuję siebie, swoje doświadczenie. Róbta co chceta!

Ksiądz Boniecki zapomniał chyba o doświadczeniach egzorcystów, którzy właśnie muzykę satanistyczną i muzykę techno uważają za pierwsze otworzenie się na zniewolenie demoniczne.

Prezerwatywy  dla każdego

Na Przystanku Woodstock działał punkt promocji antykoncepcji. Firmowało go… Towarzystwo Rozwoju Rodziny. Każdy dziennikarz, który przybywał na festiwal otrzymywał pakiet prasowy. Składał się on z programu festiwalu oraz trzech prezerwatyw.

Na tegorocznym Woodstock działało też radio festiwalowe, słyszane z głośników na terenie całej imprezy. Podczas jednej z audycji występowała przedstawicielka Towarzystwa Rozwoju Rodziny. Rozmowa dotyczyła pigułek antykoncepcyjnych. – Jeśli ktoś potrzebuje recepty prosimy o kontakt – ogłosiła pani z Towarzystwa – relacjonuje Michał Rachoń z Telewizji Republika.

Odwiedziliśmy więc stoisko Towarzystwa Rozwoju Rodziny. Tłum młodych ludzi, a w namiotach tzw. edukatorzy seksualni uczyli jak nakładać prezerwatywę. Oprócz tego stoisko z reklamą tabletek wczesnoporonnych. Do czego takie akcje mają zachęcać?

Przypomnę jeszcze raz, każdy kto wrzucił pieniądze dla WOŚP przyłożył rękę oprócz ratowania dzieci do opisanej imprezy. Świadomie czy nie odpowiada za wszystko co tam się odbywa. Niestety działalność WOŚP nie jest czysto charytatywna, jest to transakcja wiązana dając na dzieci przykładasz rękę do finansowania Przystanku Woodstock i czy ci się to podoba czy nie jesteś za tą imprezę odpowiedzialny.

Źródła:
http://muzyka.onet.pl/rock/przystanek-woodstock-2013-ruszyl/8g8k5
http://wpolityce.pl/artykuly/59416-druga-twarz-owsiaka-cham-ktory-lzy-kosciol-katolicki-i-wiare-chrzescijanska-fetowany-na-przystanku-woodstock-i-stawiany-mlodym-za-wzor
http://niezalezna.pl/44401-ks-boniecki-o-nergalu-mily-spokojny-madry-czlowiek-zostawcie-go-w-spokoju
http://www.egzorcysta.org/Przyczyny%20i%20objawy.html
http://niezalezna.pl/44363-po-co-owsiakowi-prezerwatywy

foto: http://pl.wikipedia.org

Alod69 (eprudnik.pl)

  1. Irena
    | ID: b563a677 | #1

    Cóz, po imprezie przyrostu naturalnego raczej nie bedzie.Bo jakze taki umorusany członek w prezerwatywie, w umorusanej błotem pochwie ?? Cóz za przyjemność i doznania seksualne.???
    To jedynie Owsiak i Kuba wojewodzki wiedzą.

  2. obiekt x
    | ID: 448b803f | #2

    A czy Rydzyk puszczał słynny film, nagrodzony koniecznością zapłaty grosza na SWOŚp przez sąd, nawet hasła moherków „Ziobro się tym zajmie” nic nie dały

  3. z Niemodlina
    | ID: d7e89a18 | #3

    Komentarz znaleziony w internecie :

    Byłem 7 razy w Jarocinie za czasów PRL i ani razu nie widziałem, żeby byli tam np. Jaruzelski albo Kiszczak, a dziś na owsikowym wodstocku ? Komorowski, Koziej Miecugow i inni kłamcy i celebryci. czy wy lemingi nie widzicie, ze jesteście częścią wielkiej ogłupiającej operacji? pod przykrywka fajnej zabawy, robi się z was jeszcze większych idiotów niż jesteście, bo pożytecznych idiotów (tak jak nazywał podobnych wam Lenin) młodzież była zawsze w opozycji do władzy, a nie z nia w komitywie, tym bardziej, że ta władza robi was bambuko na każdym kroku (bezrobocie, brak perspektyw itd.) a Wy doskonale się z nimi bawicie udając kogoś kim nie jesteście. Wojewódzki, Owsiak, Miecugow to resortowe dzieci, które zawsze były na świeczniku, zarabiają krocie, zostali wylansowani przez media, które są w rękach przyjaciół ich ojców, wujków, ciotek, to jeden postkomunistyczny klan, a Wy jak ci masochiści dajecie się doić i jeszcze się z tego cieszycie. Za moich czasów taka „entuzjastycznie” i „luzacko” nastawioną młodzież nazywała się ZSMP a przynależność do tej organizacji było największym obciachem zaraz po przynależności do PZPR..Czasy się wcale nie zmieniły, co to to nie, zmieniły się tylko nośniki do wstawiania kitu,ciuchy i poziom obłudy. Macie coś takiego jak percepcja, więc zacznijcie myśleć to nie boli, bo na razie sprawiacie wrażenie jakbyście zamiast mózgów mieli dekodery TVN-u”

    =====================================

    Caritas vs. Owsiak : 15:1

    Czy działalność Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy jest faktycznie w całości działaniem służącym dobrej sprawie? Przytaczam krótkie zestawienie danych finansowych Caritasu i akcji prowadzonej przez Jerzego Owsiaka.

    Kilka liczb, które pomogą uzmysłowić niektórym na czym polega Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy.

    Dane na podstawie oficjalnego sprawozdania WOŚP za 2009 rok:

    Zbiórka – 54.506.270,77 zł, z czego na pomoc opisaną w statucie fundacji przeznaczono 28.993.580,43 zł.

    Na działalność dobroczynną przeznaczono więc niecałe 54 proc. a gdzie jest reszta? Fundacja wykazuje dochód w wysokości 14.100.823,66 zł i oczywiście znaczna część środków została przekazana na zorganizowanie przystanku demoralizacji – „Przystanku Woodstock”. Wszystko dostępne jest na oficjalnej stronie WOŚP i można porównać.

    Warto dla porównania przyjrzeć się sprawozdaniu Caritas z 2009 roku:

    Ogółem Caritas Polska zebrało 441.581.695,94 zł. Na pomoc potrzebującym przeznaczył zaś 435.799.984,43 zł, czyli prawie 99 proc. wpływów.

    Podsumowując Caritas miało 8 razy większe wpływy, oraz 15 razy większe wydatki na pomoc niż WOŚP.

    Tego chyba nie trzeba tłumaczyć i komentować, a każdy o zdrowych zmysłach sam potrafi wybrać kogo należy wspierać!

Komentarze są zamknięte