Lewica jedną rękę przykłada do zabijania dzieci, drugą chce bronić ofiary kapłanów

Redaktor Obywatelski3

Łukasz ŻygadłoLewica musi kombinować. Pojawia się, więc kilku specjalistów od marketingu i karze głośno krzyczeć. Tylko kontrowersyjne wypowiedzi, tylko ostre ataki, które będą odnotowane w mediach, mogą przywołać do tonącej lewicy jakichkolwiek obserwatorów – pisze Łukasz Żygadło na portalu wPolityce.pl. 

Wystarczy spojrzeć jak wyglądała sejmowa debata dotycząca aborcji eugenicznej. Reprezentująca Fundację Pro – Prawo do życia – Kaja Godek była obiektem licznych drwin i perfidnych obelg ze strony lewicowych polityków. Nie potrafili oni podjąć zwykłej dyskusji z dziewczyną, która nie posiada żadnego doświadczenia w sejmowych bataliach. Przecież wytrawny polityk zjadłby taką ofiarę przy pierwszej odpowiedzi. W tym przypadku było inaczej. Lewica pieniła się, krzyczała, obrażała, jednak nie potrafiła sklecić żadnych konkretnych zdań. To nie tylko elementarny brak wiedzy. To walka z prawdą, która jest konkretnie wykładana na stół. Taka prawdę można tylko obalać siłą.

 – pisze dziennikarz.

W tekście pojawia się również komentarz opolskiego posła SLD, który wykazał się całkowitym brakiem zrozumienia ws. wypowiedzi abp Michalika:

Oto jak słynną już wypowiedź abp Michalika(za którą ksiądz dwa razy przeprosił i z której szybko się wytłumaczył) zareagował Adam Kempiński, poseł SLD, wcześniej Ruchu Palikota:

Nowy obraz mapy bitowej

Logiki w tym wpisie na próżno szukać. Takie wypowiedzi nie mają być logicznie, lecz głośne. Poseł Kempiński oraz stado podobnych mu lewicowych działaczy potrafi tylko grać na krzywdzie tych, którzy im nie oddadzą. Warto dodać, że ten sam Kempiński podczas ostatniej kampanii parlamentarnej promował się w parafialnej gazetce. Po wyborach zapomniał o wszystkim. Kolejny raz zapytam: gdzie logika i konsekwencja w działaniu?

Na końcu pojawia się apel do wszystkich lewicowych polityków:

Dlatego proponuję też pokrzyczeć na pana Daniela Olbrychskiego, czy Krzysztofa Zanussiego, którzy wstawili się za oskarżonym o pedofilię Romanem Polańskim. Proponuję również zaatakować „Gazetę Wyborczą” za promowanie niemieckiego lewicowego europosła Daniela Cohn-Bendita mówiącego otwarcie o swoich pociągach do małoletnich dzieci. I wreszcie, niech lewica krytykuje rząd Donalda Tuska, który przez 6 lat nie zrobił nic, aby zmniejszyć problem pedofilii w Polsce. Miało być kastrowanie, tabletki, specjalne ośrodki – skończyło się na papierowych planach. To są realne problemy!

Cały tekst można przeczytać na portalu wPolityce.pl

wP, gop

 

 

  1. Eleonora
    | ID: b80f01b0 | #1

    Logika lewicy:

    Kepiński Adam

    „Abp Michalik nie odróżnia miłości dziecka od gwałtu.
    To tak jakby nie odróżniał kupienia loda od robienia loda..
    Wstrętne.”

    Lewicowy eurodeputowany Daniel Cohn Bendit:

    ” W wywiadzie telewizyjnym w 1982 roku Cohn-Bendit podkreślał, że „seksualność dziecka jest czymś wspaniałym” i „uczucie rozbierania przez 5-letnią dziewczynkę jest fantastyczne, bo jest to gra o absolutnie erotycznym charakterze”

    To jest piękne, prawda panie posle Kępiński?!

    Nie ma co się rozwodzić nad popaprańcami i lewakami, którzy nie potrafią odróżnić adopcji od aborcji…
    Trzeba robić swoje, bronić Kościoła i Kapłanów.
    Bo lewizna bardzo pragnie oderwać lud od kościoła.
    Stara śpiewka
    – divide et impera-

    Nie przemogą, za głupi są….

  2. kominiarz
    | ID: d8d81d88 | #2

    Lewicowi POpaprańcy wraz z całą tą lewacką hołotą Palikota i czekistów Millera dobrze wiedzą co robią. Komuchy doskonale wiedzą jak silny potrafi być lud wspierany duchowo przez Kościół. Czują odech tego ludu na swoich plecach i widocznie uznali, że najpierw trzeba osłabić pozycję Kościoła i jego autorytet. Tak usilnie się za to zabrali, że w ostatnim czasie odpuścili nawet swojemu wrogowi nr.1 „kibolom” i pozostałym „faszystom”. Te srodowiska patriotyczne są dla nich zagrozeniem, ale widocznie większym zagrozeniem dla lewaków jest środowisko narodowe poparte przez Kościół. Zabrali się więc za osłabianie pozycji Koscioła. Jeszcze trochę i ruszy Marsz Niepodległości – wtedy na tapetę ekranów powrócą „faszyści”.

  3. Irena
    | ID: 7d69dd51 | #3

    Polacy -to katolicy. Istnieją, bo wierzą w Boga.Książa przewodniczą im, a że z ludu wyszli to też poddawani są pokusie.Muszą się oczyszczać na bieżąco.Spowiedż temu służy. A posłowie gadają tak,jak im pasuje w towarzystwie restauracji sejmowej,gdzie spędzają większość czasu.

Komentarze są zamknięte