Konstytuta-prostytuta i jej partyjne bękarty

Niezależna Gazeta Obywatelska12

Janusz Sanocki w komiksie Uważam Rze rys. Sztybor&OleksickiPiłsudski miał po zamachu majowym powiedzieć, że „wszy go oblazły”. Miał na myśli tysiące karierowiczów, którzy nagle zostali gorliwymi piłsudczykami. Ten sam Piłsudski mówiąc o konstytucji marcowej, która była źródłem nieustannego kryzysu w odrodzonej Rzeczpospolitej użył zwięzłego określenia: „Konstytuta-prostytuta”.

Jak zwykle historia się w Polsce powtarza bo określenia te pasują jak ulał do naszej współczesnej rzeczywistości. Brak tylko Piłsudskiego.

Platforma Obywatelska kaja się za taśmy, które wyciekły po partyjnym kongresie na Dolnym Śląsku. Na taśmach nagrane były rozmowy przeciwników Schetyny kupujących głosy partyjnych delegatów obietnicami zatrudnienia w którejś z rad nadzorczych.

To kajanie polityków Platformy jakieś takie nie bardzo gorliwe jest. Owszem Protasiewicz – pogromca Schetyny – przeprasza, obiecuje poprawę, ale wszyscy, w tym dziennikarze, którzy tych obietnic wysłuchują, wiedzą że to pic na wodę. Tygrysa nie nauczy się jeść marchewki. ONI tak robią, robili, i robić będą nadal.

No ale Platforma to tylko część ONYCH. Są jeszcze ONI z PSL, ONI z SLD i ONI z PiS-u, którzy kiedy rządzili robili dokładnie to samo – obsadzali swoich we wszystkich możliwych urzędach i państwowych spółkach. Nie patrząc na kwalifikacje wg starej zasady „BMW” – „Bierny, Mierny ale Wierny”.

Ba – logika systemu wymusza tworzenie nowych stanowisk, po to by było gdzie upchać swoich. Po co stworzono nikomu do niczego niepotrzebne powiaty, pozbawione istotnych kompetencji i władzy, których budżety w 95% to dotacje i subwencje? Po co utworzono sejmiki wojewódzkie z zarządami dublując administrację rządową wojewody? Ano tylko po to, żeby szeregi parteigenossen ze wszystkich formacji i spod wszystkich sztandarów miały gdzie pasożytować. Diety radnych powiatowych i wojewódzkich w biednej Polsce to nie żadne diety, to wypłaty zaczynające się od najniższej krajowej. W przeliczeniu na godzinę czasu poświeconego na „obradowanie” radny powiatowy dostaje 400-500 zł. Za co? – Za wierność partii. Jednej z czterech, które okupują III RP. W procederze łupienia Polski uczestniczą bowiem solidarnie wszystkie cztery bandy – PO, SLD, PiS, i PSL. W sprawach drugorzędnych , na użytek ogłupionego propagandą społeczeństwa – owszem wykazują różnice. Ale są to różnice, nieistotne dla istoty rzeczy, dla tego codziennego procederu pasożytowania partyjniactwa na żywym społecznym organizmie. Teatralne kłótnie partyjnych wodzów nie mają żadnego znaczenia.

PiS-owska prasa z lubością wytyka rządom PO rozrost biurokracji i wzrost zadłużania państwa. To prawda – Tusk i jego „banda” mają w tej dziedzinie ogromne „dokonania”. Ale przecież „reforma Buzka” , która obdarzyła Polskę powiatami i zbędnym samorządem wojewódzkim weszła za rządów AWS czyli – „prawicy”. To z AWS wywodzą się korzenie dzisiejszego PiS i to Jerzy Buzek wyciągał z politycznego niebytu braci Kaczyńskich.

Ustrojową przyczyną tego, że partie mogły w tak niesłuchanie bezczelnym stylu zawłaszczyć całe państwo, jest w sposób oczywisty ordynacja wyborcza do Sejmu. W Polsce jest to ordynacja partyjna dająca cały szereg przywilejów partyjnym oligarchiom. To ordynacja partyjna zamyka scenę polityczna w kręgu ciągle tych samych polityków. Uniemożliwia wyborcom pozbycie się ich.

Ta sama ordynacja odbiera jednocześnie obywatelom bierne prawo wyborcze. Polak – wbrew kardynalnej zasadzie równości nie może kandydować do Sejmu bez uzyskania akceptacji któregoś z partyjnych Komitetów Centralnych. Jest niebywałe, że tego fundamentalnego naruszenia prawa nie dostrzega żaden z mędrców z Trybunału Konstytucyjnego, Rzecznik Praw Obywatelskich ani nikt z „konstytucjonalistów”. Milczą na ten temat także dziennikarze tzw. „głównego nurtu”. Ale nie dziwmy się! Każdy chce przecież z czegoś żyć. Delegaci PO mają do sprzedania swój głos. A jak wierność zmutowanej partii mają okazać „konstytucjonaliści”? Albo Tomasz Lis? Tylko milcząc na temat nieczystych źródeł rodzinnego dochodu.

  1. Eleonora
    | ID: 88d0559f | #1

    Nie po to odbywały się magdalenkowe rozmowy,
    pomiędzy patriotami, ma się rozumieć
    by dzisiejsze duszeńki miałyby cienko prząść…

    Jacek Karnowski: Panie prezydencie, dziś 20. rocznica Okrągłego Stołu. Czy pańskim zdaniem to jest data, którą w Polsce Polacy powinni celebrować, czy powinno się czcić? Ja nie pytam o dyskusje historyczne wokół tej daty, no bo one są oczywiste.

    Lech Kaczyński: To było bardzo ważne zdarzenie, to było konieczne posunięcie taktyczne, które przyniosło sukces stronie społecznej, czyli Solidarności reprezentującej wtedy wolę większości społeczeństwa.
    Okrągły Stół miał swój przebieg, swoją dramaturgię, tam były chwile spięć, zakrętów, odwoływania się do spotkań w Magdalence, rozładowanie tych napięć, krok po kroku różne sprawy się załatwiało
    Natomiast później była pewna interpretacja Okrągłego Stołu jako takiej umowy między równouprawnionymi dwoma elitami – społeczeństwo się nie liczy, jedna elita zagwarantowała drugiej, że z czasem ona straci władzę, ale nic, włos jej z głowy nie spadnie, jeszcze do tego będzie miała przywileje ekonomiczne, w nowym ustroju będzie mogła zająć miejsce w tych górnych warstwach społecznych.

    Otóż nie było takiej umowy przy Okrągłym Stole i tego rodzaju interpretacja jest fatalna i to w dwóch wymiarach, bo z jednej strony zaciekli wrogowie Okrągłego Stołu, którzy są i dzisiaj na pewno tego rodzaju opinie będą prezentowane na konferencji, która się niedługo zaczyna w Pałacu Prezydenckim…

    Myslę, że przypominając panu miejsce narodzin współczesnych elit, udowadniam jednocześnie, że musi pan Janusz być jakimś
    – wyjątkowym niewdzięcznikiem, oportunistą, wrogiem ludu ( choć ta ostatnia nazwa zarezerwowana jest dla patryjoty, Sakiewicza)
    Pisać takie rzeczy w przeddzień wielkich podwawelskich manifestacji, podczas których będziem śpiewali Ojczyznę wolną… i wspominali „poległego..”

    Nie chce mi się pisać o KGHmach, Orlenach i innych spółeczkach ze zmieniającymi się Radami Nadzorczymi tuż po wyborach…
    Pan Hofman i jego niepracująca, a pobierająca przez 2 lata pensję…
    Pan opolski senator z synkiem w tle, prezesem jednej z opolskich spółek miasta
    Jak nam tłumaczono, ogłoszono konkurs na wykwalifikowanego, z doświadczeniem i tym podobne… i wygrał konkurs trzydziestolatek po studiach:)))
    Panie Januszu, przeciez oni wszyscy realizują hasło wyborcze
    ” Rodzina na swoim”
    czego pan chce?
    Chociaż jedno spełnią….
    TKM.

  2. Irena
    | ID: 01fba4f4 | #2

    W jaki sposób TYCH ONYCH pozbawić władzy?? A Tygrysa nauczyć jeść marchewke. Kajanie polityków Partii Miłosci ?Furorę robia” taśmy”, w każdej z ONYCH – od wielu lat.
    Ciekawa treść .Dzieki.

  3. Krzysio s.
    | ID: 28b45349 | #3

    Pani Eleonoro – powoli, bo własny jad Panią zadusi !

  4. grzech
    | ID: 23aaf536 | #4

    W jaki sposób TYCH ONYCH pozbawić władzy??

    odzyskać niepodległą Polskę, wszelkimi sposobami. Nie może się to ograniczyć do Marszu Niepodległości. Odsunąć cały ten układ okrągłostołowy!
    Bo wyborami nie wygramy. Pamiętać trzeba że to oni ustalili zasady wyborów.

  5. Anonim
    | ID: 6f0b6731 | #5

    Eleonora zapomniała, że J. Sanocki był również uczestnikiem okrągłego stołu. Wszyscy oni ponoszą odpowiedzialność za skutki tego „porozumienia”.

  6. Eleonora
    | ID: e793bfa9 | #6

    @Anonim

    Swięty Augustyn powiadał:

    „Błądzenie jest rzeczą ludzką, ale dobrowolne trwanie w błędzie jest rzeczą diabelską”

    Co innego brać udział i przyznawać, że zostało się wykiwanym…
    ( jak wielu z Polsce)

    A co innego do końca chwalić Okrągły Stół….
    ( o czym powyżej pisałam)

  7. Anonim
    | ID: 6f0b6731 | #7

    Eleonora!!! Fenomenalnie!!!

  8. Anonim
    | ID: 6f0b6731 | #8

    Rzeczą ludzką jest błądzić pisał Mikołaj Kopernik ze strachu przed inkwizycją.

  9. Eleonora
    | ID: 912301bd | #9

    @Anonim

    Gdyby Anonim poczytał nieco, toby dowiedział się, że…..
    w czasach Inkwizycji wybudowano rzymskie papieskie obserwatorium w 1579 roku przez papieża Grzegorza XIII a jego siedzibą była tzw. Wieża Wiatrów, znajdująca się w ogrodach watykańskich.
    Tam pracował słynny, a ” uciskany” Galileusz.

    Taka to Inkwizycja była parszywa :)))

    Smacznego rosołku zyczę i równie dojrzałych przemyśleń..

  10. Janusz Sanocki
    | ID: 06432be0 | #10

    Droga Pani Eleonoro!
    dzieki za przypomnienie roli „Poległego” Lecha Kaczynskiego w utrwalaniu systemu magdalenkowego. PiS jest – w mojej ocenie – tak samo szkodliwy dla Polski jak PO. Obie te formacje stanowią wobec siebie niezbedne uzupelnienie. PiS nie atakuje podstaw ustroju. Chce jedynie odsunac od wladzy konkurenta i zajc jego miejsce. To mmao robil w latach 2005-2007.

  11. Irena
    | ID: 81312ce1 | #11

    @Anonim. Wreszcie doceniłes @ P.Eleonore.miłej niedzieli.

  12. Irena
    | ID: 81312ce1 | #12

    @ P.Sanocki. Racja po pańskiej stronie……Na świeczniku Tylko PiS…. A , To takie akwarium bez wody… Ale pan Kaczyński wierzy,że najpiękniejsze chwile w życiu PiSu, często przychodzą niezapowiedziane…. Czy nadchodzą?
    Miłej niedzieli.

Komentarze są zamknięte