Poseł Ken’Pinski: istnienie woj. opolskiego uwiera prawicowe środowiska

Niezależna Gazeta Obywatelska7

Kepiński Poseł SLDDziś rano zadaliśmy trzy pytania do posła SLD Adama Kępińskiego w związku z jego ulotką rozsyłaną do sympatyków SLD wraz z listem, w którym deklaruje  „obronę tożsamości Regionu hamując prawicowe zapędy do likwidacji województwa”. Pytałem czy poseł mógłby wyjaśnić czytelnikom NGO co miał na myśli? Druga nurtująca nas sprawa to z jakiego klucza zostały wysłane ulotki, skąd  były brane adresy i ile ich zostało wysłanych? Trzecie pytanie brzmiało: czy potwierdza Pan swój zamiar startu do Parlamentu Europejskiego w przyszłym roku?
Swoją odpowiedź poseł Kępiński opublikował na swojej stronie informując czytelników:

W rozmowach z wieloma prominentnymi politykami prawicowymi, w tym PISu, w ciągu mojej pracy poselskiej wielokrotnie pojawiały się jawne insynuacje, że powstanie województwa opolskiego jest wynikiem działania tajnych służb niemieckich w Polsce oraz ostentacyjne obrażanie wszystkiego, co niemieckie i śląskie. Otwarcie pojawiały się również deklaracje, że po wygranych przez Prawicę wyborach „coś z tym trzeba będzie zrobić”, co świadczy o traktowaniu istnienia województwa opolskiego jak niewygodnego kłopotu dla prawicowych polityków. Wyniki wielu głosowań potwierdzają istnienie takiej  tendencji także w szeregach PO.

Żywy temat likwidacji województwa w  kręgach prawicowo-liberalnych jest dowodem na kompletny brak zrozumienia tożsamości mieszkańców Opolszczyzny oraz  specyfiki kulturowej i społecznej Regionu. Milcząca akceptacja Marszałka Kuchcińskiego obraźliwych wypowiedzi na temat Mniejszości Niemieckiej jest tu symboliczna. Niechęć do województwa Opolskiego jest wciąż żywa, a jego istnienie wyraźnie uwiera prawicowe środowiska.

Odpowiadając na drugie nurtujące Pana Redaktora pytanie, co do sposobu dostarczania materiałów o realizacji mandatu poselskiego, uprzejmie wyjaśniam, iż materiał ten wraz z listem przewodnim trafił do rąk zdeklarowanych sympatyków Sojuszu Lewicy Demokratycznej na Opolszczyźnie oraz do opiniotwórczych mediów w Regionie. W planie jest również pojawienie się takiego materiału w niektórych  wydaniach lokalnej prasy, gdyż uważam, że taki materiał (sprawozdanie) należy się Wyborcom z mojego okręgu.

Trzecie zaś pytanie dotyczy potwierdzenia mojego (ewentualnego) startu w wyborach do Europarlamentu wiosną 2014 roku, nie zamierzam ukrywać, że zostałem rekomendowany przez Radę Wojewódzką Opolskiego SLD do kandydowania, zatem z chwilą powstawania listy wyborczej mam zamiar na niej się znaleźć.

Cieszę się, że moją aktywnością wzbudza zainteresowanie nawet prawicowych kręgów, co poczytuję sobie za (dodatkowe) spore osiągnięcie.

Mnie ciekawi, które „prawicowe środowiska” lewicowy poseł miał na myśli? Z tego co wiem, jedynie Ruch Autonomii Śląska jasno deklaruje swoje przekonania w tej kwestii.

tk

  1. Irena
    | ID: cf76a7f1 | #1

    Nie nadaje sie na reprezentanta regionu opolskiego w strukturach europejskich.Brak kultury i wiedzy.No i butny. Nawet swojego nazwiska,po polsku nie potrafi napisać
    Gdzie ta Rada Wojewódzka Opolskiego SLD ma oczy przy typowaniu Kandydata do Europarlamentu??Zapewne rózowe okulary założyli.

  2. Igor
    | ID: 4ada1285 | #2

    Norma u komuny.Kłamstwa, insynuacje i pozoranctwo.
    Praca tego posła to jakiś żart, a aspiracje brukselskie to wstyd dla opolskich postkomunistów.

  3. Znajomy
    | ID: 90f30a58 | #3

    Wyjątkowo niesympatyczna postać. Zastrasza nauczycielki szkoły podstawowej do której uczęszcza jego syn. Każe dziecku robić zdjęcia krzyża, który szkoła dostała przed laty od Biskupa i donosi do kuratorium, że jest większy od orła. Cały czas miętoli w rękach komórkę dając do zrozumienia, że wszystko nagrywa. Na pytanie nauczycielki co tutaj robi jego odpowiedź – ” sprawdzam jak Pani pracuje”…. Nauczycielki nie wiedzą jak reagować i są zastraszone. Pora się bliżej przyjrzeć tej ponurej postaci…

  4. Eleonora
    | ID: 31a792e1 | #4

    Musi być w SLD kruchutko z kadrą, skoro wystawiaja takiego buraka:))
    Trzeba było zapytac się czy on, były poseł Palikociarni dowiedział się czym różni się
    – aborcja od adopcji

    Zdaje się, że nie wszyscy przyjaciele pana ( przysadzistego co prawda) Kena to wiedzą!

    http://www.youtube.com/watch?v=ki4WMpFyMTM

  5. Irena
    | ID: cf76a7f1 | #5

    @ Znajomy. Witaj. No,Swietnie opisałes zachowanie tego p-osła. .A nauczycielki nie potrafia go wypedzić ze szkoły?? A kyrdel owiec mu dać i niech pasie. Między ludzie się – nie nadaje. Dobrej nocki.

  6. janek
    | ID: c94e5f04 | #6

    Próbuje się podlizać mniejszosci niemieckiej i ślązakom w walce o elektorat. Tyle znaczą dla niego rodacy. Nie ta gnida, to znajdą inną.

Komentarze są zamknięte