Tusk: jeśli ktoś uważa, że przy okazji polityki można się dorobić, niech idzie do biznesu

Niezależna Gazeta Obywatelska2

Donald TuskTo zdanie miało przykryć afery korupcyjne, które trawią szeregi ministerstw i urzędów opanowanych przez działaczy PO.  – „Po 6 latach władzy ktoś musi prosto w oczy powiedzieć, że dalsze rządzenie wymaga czystości intencji” – powiedział premier Donald Tusk na dzisiejszej konwencji PO do swoich delegatów. – „Nie będę przymykał oka na zbyt dobre samopoczucie niektórych, gdy będą nadużywać życia publicznego” – dodał. Jako wybrany niedawno stary – nowy szef PO, chce mieć wpływ na to, kto będzie kandydował, ostrzegł członków PO.  – „Ważne jest utrzymanie wiary Polaków, że potrafimy utrzymać wysokie standardy życia publicznego” – dodał Tusk. – „Zadanie jakie stoi przed nami jest epokowe, mówi się, że  zajmujemy się ciepłą wodą w kranie” – zaczął polemizować jak to określił „wizjonerami”, którzy są dobrzy w mówieniu a nie działaniu.  – „Mam poczucie historycznej misji, gdy patrzę na Janusza Lewandowskiego, komisarza UE ds budżetu” – przypomniał o negocjacjach na pozyskanymi środkami z UE. Premier zapowiada nowy krok, przełom, ale bez entuzjazmu tak znanego z wcześniejszych wystąpień. – „Mamy szansę, jakiej Polska do tej pory nie miała” – dodał Tusk. Przypomniał rządy Jana Krzysztofa Bieleckiego, do których jest mu blisko i kontynuuje PO już od 25 lat. „Musimy zrealizować szczegółowy program pracy polskich pieniędzy na rzecz rodziny. Dzisiaj polska jest przedmiotem dumy a nieudacznictwa. (…) Wiem,  że to słowa dla przeciętnych Polaków nic nie znaczą, uzyskaliśmy wzrost o 20%” – mówił Tusk na konwencji partyjnej.  – „Ludzie po to wybierają polityków, aby zadbali o to, aby nie marnować narodowych szans. (…) Kiedy patrzymy na głównego oponenta, to tam najpierw trzeba dokonać resetu” – mówił o Prawie i Sprawiedliwości.   – „Polacy zasługują na bezpieczną emeryturę” – nie tłumacząc jak zmiana OFE ma tego dokonać mówił Tusk. – „Odrzucimy prostackie wezwanie do podnoszenia płac, których efektem byłby wzrost bezrobocia”  – mówi Tusk, którego na żywo transmituje TVP INFO i TVN. – „Jak tu jechałem, wysłuchałem wystąpienia Jarosława Kaczyńskiego, nie było tam konkretów, ja w przeciwieństwie do niego mam rozpisany każdy miesiąc” – pokazał wydruk z komputera. Premier Tusk zapowiedział też skok cywilizacyjny jaki czeka na nas pod rządami PO. Konferansjerem konwencji został Cezary Grabarczyk, który pogrzebał szanse rozwoju infrastruktury. Po premierze występują nowi ministrowie.

TK

  1. ely
    | ID: 2ff609ed | #1

    PO co innego mówi i co innego robi ! Kto się dorabiał kosztem milionów Polaków od 2007 r. w folwarku Platformy , afera goni aferę , milionowe łapówki, przecież to rząd PO decydował o zatrudnieniu i nadzorze, brali za to wysokie wynagrodzenia. Dziś PO mówi, że to nie jest sprawa polityczna, a czyi to ludzie są zamieszani w afery w Warszawie i Krakowie opozycji ??? Od 2007 r. Polacy żyją w państwie propagandy i kłamstwa, wyciszanych afer. Czy o takiej Polsce myśleli ci co oddali za nia życie lub ci którzy żyją za nędzne emerytury ? Same udane zakupy Pendloino, konstrukcja z lat 80-tych przy braku torów, stacji trafo , moze za kilkanaście lat trafia do muzeum i zuzyte 30-letnie czołgi leopardy z Niemiec ( nie musieli ich Niemcy złomować , jeszcze zarobili). Z dwóch dotacji unijnych jakie Polska po 1989 r. dostałą akurat pierwsza przypadła na okres rządów PO, teraz w cieniu afer Pan Tusk zapowiada ,że juz ma rozpisane na dni jak ja wykorzystać drugą transzę i zarazem ostatnią. Biedna ta nasza Ojczyzna.

  2. z Niemodlina
    | ID: 9694764d | #2
Komentarze są zamknięte