Słomka: Nowa rosyjska adaptacja 17 września 1939?

Redaktor6

Sikorski i Ławrow/ fakty.interia.pl „W imieniu mieszkańców Sewastopola zwracamy się do Rosji z prośbą o interwencję i ochronę rosyjskiej ludności cywilnej na Krymie” – głosi oświadczenie „Rosyjskiej Wspólnoty Sewastopola” opublikowanej na stronach agencji informacyjnej Unian.

W oświadczeniu uznano, że wtorkowe wydarzenia na Majdanie są wstępem do wojny domowej. „Wojny, w którą zaangażowane są europejskie i amerykańskie siły specjalne, mające jeden cel: »zniszczyć rosyjski świat«” – czytamy na stronach Unian.net.

17 września 1939 roku pomiędzy 2 a 3 w nocy ambasador Polski Wacław Grzybowski został wezwany pilnie do Komisariatu Spraw Zagranicznych w Moskwie. Otrzymał od zastępcy Ludowego Komisarza Spraw Zagranicznych Władimira Potiomkina notę dyplomatyczną, w której ZSRR uzasadniał agresję na Polskę stwierdzeniem o zaprzestaniu istnienia państwa polskiego. Potiomkin przeczytał mu notę (uzgodnioną wcześniej z Niemcami) o rzekomym „rozpadzie państwa polskiego” i krokach podjętych przez ZSRR w celu „wzięcia pod swoją opiekę” Ukraińców i Białorusinów zamieszkujących terytorium Polski. Grzybowski noty nie przyjął.

„W obecnej sytuacji nad ludnością Krymu i Sewastopola zawisła groźba ludobójstwa” – pisze „Rosyjska Wspólnota”. Zgodnie z oświadczeniem „obecny rząd Ukrainy wykazał niechęć i niezdolność do obrony nie tylko ludności, ale i samego siebie”.

Słabość zachęca Rosjan do eskalowania żądań

Ukraina stoi na krawędzi. Pielgrzymki prezydenta Janukowycza do Putina pokazały, że rosyjskie poparcie dla „obozu niebieskich” trwa. Oczywiście warto przypomnieć, że dzięki Janukowyczowi Ukraina straciła ponownie kontrolę nad Sewastopolem (oddanie bazy  morskiej w dalsze posiadanie rosyjskiej Floty Czarnomorskiej do 2047 roku). Do oderwania części terytorium Gruzji potrzebny był konflikt zbrojny. Oderwanie Krymu od Ukrainy musi mieć inne uzasadnienie.

Tym razem Kreml tworzy ponowną adaptację 17 września 1939 roku, aby przejąć w niedalekiej przyszłości Krym. „Wezwanie” uciśnionych do opieki Kremla już mamy. Tylko czekać na konferencję prasową MSZ Federacji Rosyjskiej, że nie chcieli … ale napłynęły prośby z Krymu. Ogłoszą, że na Ukrainie trwa „wojna domowa” … a rząd ukraiński gdzieś uciekł.

Rosja i jej marionetki wywołały konflikt. Warto tylko wspomnieć, że władze III RP milcząco zaaprobowały defilady Rosjan pod ich pomnikiem w Pieniężnie. Całkiem niedawno rosyjskie MSZ twierdziło, że jakieś pociski w Syrii pochodziły z Polski. Teraz ktoś głosi, że do demonstrantów na Majdanie strzela się z użyciem amunicji wyprodukowanej u nas. Rosyjskie manipulacje, kłamstwa i wtrącanie się w politykę innych państw stopniowo wzrasta. Skoro jednak przez lata polskie władze nie były w stanie odzyskać wraku prezydenckiego TU-154M. to hodowały sobie metodycznie wrażenie, że III RP jest słaba i nie potrafi adekwatnie zareagować na rosyjską propagandę. Ba… rzekomo bez zgody Rosji nie można usunąć na naszym terytorium nawet pomnika radzieckiego generała. O skazaniu komunistycznych dygnitarzy z PRL nawet nie wspominając.

Obyśmy tej słabości swoich władz gorzko nie pożałowali!

Adam Słomka
Przewodniczący KPN-NIEZŁOMNI,
poseł na Sejm RP (1991-2001)

  1. Eleonora
    | ID: 4551b464 | #1

    Całkiem niedawno rosyjskie MSZ twierdziło, że jakieś pociski w Syrii pochodziły z Polski. Teraz ktoś głosi, że do demonstrantów na Majdanie strzela się z użyciem amunicji wyprodukowanej u nas. Rosyjskie manipulacje, kłamstwa i wtrącanie się w politykę innych państw stopniowo wzrasta.

    Panie Słomka, ja wiem, że bywa pan hmm…nieco odrealniony….
    Ale to nie rosyjskie kłamstwa , a zydowskie.
    To ich gadzinówki uprzejmię doniosły, że naboje pochodzą z Pionek.

    „Berkut strzelał polską amunicją podczas starć na ulicy Hruszewskiego w Kijowie. Po raz pierwszy od dłuższego czasu dziennikarze mieli możliwość przejść ulicą na stronę gdzie stali funkcjonariusze milicji. Zobaczyli tam tysiące łusek po amunicji wystrzelonej z milicyjnej broni. Wśród pocisków były łuski pochodzące z polskiego zakładu w Pionkach.”

    http://niezalezna.pl/51955-berkut-strzelal-polska-amunicja-dziennikarze-ujawniaja-dowody

    ..ale rozumiem, że oni stoją po właściwej stronie?!
    Czekam na wspomnienie w jaki sposób Niemcy wypowiedzieli nam wojnę?!
    Bo rozumiem, że one są nasze unijne „adwokaty i przyjaciele” , więc niegrzecznie jest o tym wspominać?

  2. Irena
    | ID: d7c5ba5b | #2

    Nie rozumie tej kłamliwej polityki i zapewne w moim wieku nie mam sie czego spodziewać,ze bedzie inaczej czyli ,ze „Prawda’ bedzie dominować w kazdej dziedzinie zycia. @ pani Eleonora .dzieki za komentarze. pozdrawiam

  3. kominiarz
    | ID: fe40a7ba | #3

    „Prawda” to jest taka sowiecka gazeta i tam jest jedyna słuszna prawda. Potem jest już tylko gówno prawda ;)
    A tak na prawdę, to prawdę interpretuje sobie każdy sam jak chce według własnych interesów i upodobań.

  4. Irena
    | ID: d7c5ba5b | #4

    @ pan kominiarz.Witaj…Róznie mozna- słowo „Prawda” interpretować.. Dałes temu wyraz. pozdrawiam

  5. qazedc
    | ID: 55fa3e31 | #5

    Witają się (dłonie!) jak masoni. Stąd ten głupawy śmiech obu?

  6. grzech
    | ID: 483e35ef | #6

    dzięki Janukowyczowi Ukraina straciła ponownie kontrolę nad Sewastopolem (oddanie bazy morskiej w dalsze posiadanie rosyjskiej… A to nie było za Tymoszenko?

    Mnie coś innego martwi – co będzie z mniejszością polską jak rządzić lub współrządzić będą banderowcy. Już uchylono ustawę dzięki której Polacy mogli w urzędach sprawy załatwiać w języku polskim. Było już spięcie w autobusie ze „sława Ukrainie” w tle. Co dalej?
    Ja myślę że nie ma co żałować. Rumuni chcą wziąć swoją ziemię, z drugiej Ruscy się pchają, a my nie moglibyśmy odzyskać co nasze. To nie byłby rozbiór kraju, gdyby Ruscy w tym nie uczestniczyli. Delikatna sprawa, ale czemu nie spróbować? I tak nas banderowcy nienawidzą i chcą ziem po San.

Komentarze są zamknięte