Powrót zaginionego obrazu „Via Cassia koło Rzymu”

Autor Obywatelski1

achenbachDo zbiorów Muzeum Narodowego we Wrocławiu powrócił skradziony podczas II wojny światowej obraz Oswalda Achenbacha „Via Cassia koło Rzymu” z 1878 r. W uroczystości przekazania odnalezionego dzieła uczestniczyła Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Odnaleziony obraz do zbiorów Śląskiego Muzeum Sztuk Pięknych we Wrocławiu trafił w 1907 r., zgodnie z ostatnią wolą wrocławskiego kolekcjonera sztuki Conrada Fishera. Prócz „Via Cassia koło Rzymu” do muzealnych zbiorów przekazał również ok. 100 innych obrazów i kilka rzeźb. Przekazane obrazy pochodziły głównie z drugiego pięćdziesięciolecia XIX w., gromadzone były przez kolekcjonera z myślą uzupełnienia zbioru muzealnego. O jednym z najcenniejszych darów, jaki otrzymała wrocławska placówka pisała wówczas lokalna prasa.

Po wybuchu II wojny światowej w ramach akcji zabezpieczania dzieł sztuki rozpoczęto wywózki do wcześniej wyznaczonych składnic na terenie Śląska. Dzięki zachowanym archiwaliom wiemy, że płótno O. Achenbacha zostało wywiezione do składnicy dzieł sztuki w Kamieńcu Ząbkowickim. Ze składnicy obraz znikną najprawdopodobniej razem z ponad setką obrazów skradzionych za sprawą włamania, o którym poinformował 4 lutego 1946 r. opiekun składnicy. Nie został on bowiem odnaleziony przez polską ekipę ewakuacyjną, która dotarła do składnicy 10 lutego 1946 r. Od tego momentu uznawany był za stratę wojenną i stanowił przedmiot poszukiwań strony polskiej.

O zabytku kolejny raz usłyszano dopiero w maju 2014 r., kiedy to Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego odnalazło obraz na aukcji dzieł sztuki w domu aukcyjnym Van Ham w Kolonii. Kolejno podjęte zostały działania służące identyfikacji obrazu. 14 maja 2014 r. w siedzibie domu aukcyjnego Van Ham ekspert z Muzeum Narodowego we Wrocławiu przeprowadził oględziny obrazu. Na ich podstawie sporządzona została opinia, bezspornie potwierdzająca, że mamy do czynienia z dziełem pochodzącym z przedwojennego Śląskiego Muzeum Sztuk Pięknych we Wrocławiu. Ekspertyza oparta została na badaniach konserwatorskich lica obrazu oraz analizie oznaczeń własnościowych umieszczonych na odwrociu.

Szybki powrót dzieła do wrocławskich zbiorów był możliwy dzięki obywatelskiej postawie posiadacza obrazu. Po zapoznaniu się z dokumentacją przygotowaną przez Wydział ds. Strat Wojennych MKiDN, z której wynikało, że pochodzi z wojennej grabieży, zdecydował on o zwrocie płótna. Osoba ta pragnie zachować anonimowość.

G.K

  1. Irena
    | ID: 7b57effc | #1

    Druga wojna światowa pozbawila ,nas ,Polaków wielu dzieł sztuki.Rozproszyły sie po różnych zakątkach świata.Teraz spotykamy je na aukcji dzieł sztuki m.in. w domu aukcyjnym w Niemczech. Osoba prywatna,ktora nie chce sie ujawnić, przez pół wieku była w posiadaniu naszego obrazu.Teraz miała ochote na kase ,zapewne ją otrzymała.Ile takich polskich perełek wisi na scianach w mieszkaniach ludnosci obcych państw.?? Nigdy sie nie dowiemy.

Komentarze są zamknięte