Niezależna Gazeta Obywatelska

Rusza nowy rok szkolny za pasem rok akademicki. Dla osób interesujących się sztukami walki jest unikalna propozycja. Jest nią Forca Brava to jeden z najbardziej utytułowanych klubów sportów walki w regionie, a nawet można powiedzieć, że w samej południowej Polsce, gdzie mieszczą się najlepsze drużyny w kraju. Trenuje się tam brazylijskie jiu-jitsu, crossfit oraz MMA, a potwierdzeniem sukcesów i licznych osiągnięć są medale, które zawodnicy przywożą z niemal każdych liczących się zawodów organizowanych w Polsce oraz w Europie.

Zajęcia odbywają się przez cały tydzień od poniedziałku do piątku.

Treningi BJJ – poniedziałki i środy, są podzielone na dwie grupy, początkującą, która zaczyna o 17:30 oraz zaawansowana o 19:00, We wtorki i czwartki o 17:30 odbywają się zajęcia z MMA, a następnie tak zwany cross-grappling, połączenie crossfitu- intensywne ćwiczenia całego ciała, ogólno rozwojowe, połączone z grapplingiem, czyli walka w parterze. Piątki to czas na sparingi, każdy kto chce może przyjść i spróbować swoich umiejętności w walce, a dla chętnych w soboty o 9 rano, organizowany jest crossfit.
Jedna sesja treningowa trwa zazwyczaj około godzinę i 30 minut.

Wchodząc na salkę treningową, od razu można poczuć ten specyficzny klimat, klimat brazylijskiego luzu i odprężenia. Zawodnicy tworzą jedną wielką rodzinę, gdzie hierarchia jest ustalona według osiągnięć, które wyznaczają kolory nadanych pasów, zaczynając od białego, niebieskiego po purpurowy, brązowy i w końcu czarny, choć i na tym przygoda się nie kończy, w następnej kolejności można zdobywać stopnie mistrzowskie.

Całym klubem opiekuje się Leszek Jaremkowski, czarny pas w brazylijskim jiu-jitsu, który ciężką  pracą i systematycznością doszedł do swoich osiągnięć, a jego wyniki na corocznych mistrzostwach i pucharach potwierdzają zdobyte umiejętności. Jako trener nieprzerwanie dzień w dzień dba o rozwój swoich wychowanków i nie chodzi tylko o umiejętności przydatne w walce, ale także o zdrowe odżywianie, zdrowy tryb życia i zdrowe podejście do niego, gdzie potrzeba nieraz odnaleźć złoty środek, utrzymać balans i harmonie, to wszystko pomaga w lepszym jiu-jitsu, wygrywa ten, który jest bardziej stabilny i utrzymuje równowagę, zupełnie jak w życiu. Dlatego szczególnie ten sport, zwany „Królową Sportów Walki”, jest polecany przez pedagogów dla młodzieży, kształci całą motorykę ruchową, pozwała spożytkować młodzieńczą energie w dużo bezpieczniejszy i bardziej konstruktywny sposób, niż siedzenie całymi dniami przed komputerem bądź picie alkoholu na osiedlu… lub co gorsze branie narkotyków, które są surowo napiętnowane w klubie.

Bartek Stemplewski