Teatrzyk Zielony Śledź: Oskar

Niezależna Gazeta Obywatelska

Teatrzyk Zielony ŚledźTeatrzyk Zielony Śledź ma zaszczyt przedstawić sztukę pt. OSKAR. Występują: Fritz i Wańka. Autorem teatru satyry jest Małgorzata Todd.

Wańka – Moje gratulacje.

Fritz – Z jakiego powodu? 

Wańka – Oskara oczywiście i nie mam tu na myśli waszego człowieka w Brukseli, a film.
Fritz – Rozumiem. I niech no teraz jeszcze ktoś będzie powątpiewał, że to Polacy odpowiadają za holokaust!
Wańka – Dobra robota. Nie ma to jak wykańczanie wroga jego własnymi rękami!
Fritz – Co tam słychać u separatystów?
Wańka – Dziękuję, wszyscy zdrowi. A co powiesz o podpaleniu Mostu Łazienkowskiego?
Fritz – Domyślam się, że to manewry na tyłach wroga, ale nie bardzo wiem czemu mają służyć.
Wańka – Wykazaniu Polaczkom bezsilności. Nie mają najmniejszych szans. Jesteśmy wszędzie. Podpalenie jednego mostu pozbawia łączności ich pożal się Boże armii z dowództwem.
Fritz – To może dać im do myślenia? Wańka – W tym rzecz, żeby ujawnili się jeszcze ci, którzy potrafią myśleć.
Fritz – A to w jakim celu?
Wańka – Werbunku, albo idzie facet w odstawkę.
Fritz – Warto było im uświadamiać taki słaby punkt jak brak alternatywy w łączności wojskowej? Teraz będą most monitorowali.
Wańka – Właśnie, niech sobie go strzegą nawet jak tęczy. Kiedy przyjdzie czas na polskich separatystów, to z komsomolskim pozdrowieniem podpalimy im tę nową świętość.

T

Komentarze są zamknięte