„Zielone ludziki” w propagandowym natarciu? Gdzie jest reakcja?

Redaktor1

Screen WP

Minister Witold Waszczykowski w niedawnym wywiadzie dla rosyjskiego „Kommiersanta” przedstawił jasne stanowisko Polski w sprawie komunistycznych monumentów. Zgodnie z nowelizacją ustawy pomnikowej, którą podpisał 17 lipca br. prezydent Andrzej Duda totalitarne obeliski znikną. Wszystko byłoby zgodne z tym, do czego Konfederacja Polski Niepodległej przekonuje od lat.

Tymczasem w niektórych mediach rozpoczyna się prawdziwa histeria obrońców „wyzwolicielskiej Armii Czerwonej”.

I tak, Wirtualna Polska 7 sierpnia publikuje materiał pod wymownym tytułem „Rosjanie remontują cmentarze Armii Czerwonej w Polsce. Inwestują miliony”. W tym tekście czytamy, cyt. „Częste bezczeszczenie mogił czerwonoarmistów doprowadza do furii rosyjskie władze. Rosjanie, a także polskie organizacje, inwestują miliony złotych w remonty radzieckich cmentarzy na terenie Polski. (…) Jednak nie tylko Rosjanie dbają o miejsca pochówku czerwonoarmistów w Polsce. Stowarzyszenie „Kursk”, założone przez Jerzego Tyca, odnowiło już ponad 30 obiektów upamiętniających żołnierzy armii radzieckiej. (…) – Nie wolno walczyć ze zmarłymi. To nie przynosi żadnej chwały – mówi w rozmowie z WP Jerzy Tyc. – Chroniąc pomniki, walczymy o pokój – opisuje ideę, która przyświeca jego działalności. Zaznacza, że dewastowanie cmentarzy powoduje niepotrzebne napięcia między krajami i prowadzi do konfliktów. Tyc nie chce również mieszać żołnierzy i pomników w politykę. – To podłe i niesprawiedliwie – podkreśla Tyc. Podkreśla zasługi radzieckich żołnierzy, którzy walczyli przeciwko faszystom. – Oburza mnie niesprawiedliwość w podejściu do zasług Armii Czerwonej – mówi założyciel stowarzyszenia”.

Zatem portal Wirtualna Polska, który należy do notowanej na giełdzie grupy kapitałowej „WIRTUALNA POLSKA HOLDING S.A”, zajął się forsowaniem putinowskiej wersji rzeczywistości. Po pierwsze, już w tytule umieszczona jest sugestia, że w cmentarze żołnierzy Armii Czerwonej są inwestowane przez Rosjan jakieś mityczne „miliony”. Powodem są kolejne zdania artykułu Piotra Barejki, które promują nieprawdziwą tezę, że w Polsce następuje „częste bezczeszczenie mogił”! Zatem powstaje obraz, że jacyś wandale mają zatem powodować marnotrawienie tych rosyjskich milionów … Warto zapytać dlaczego red. Barejka nie zapytał swoich rozmówców o brak mogił milionów Polaków zmarłych na dzisiejszym terytorium Rosji i finansowe nakłady Rosji na odtworzenie polskich cmentarzy i grobów rozsianych od Sankt Petersburga do Irkucka oraz tych zniszczonych przez „wyzwolicielską Armię Czerwoną”!?

Idźmy dalej. Wirtualna Polska promuje rosyjską agenturę w postaci stowarzyszenia „KURSK” tow. Jerzego Tyca. Na profilu Facebook tej organizacji czytamy post z 9 sierpnia 2016 r., cyt. „Informuję, iż stowarzyszenie KURSK przeprowadzi kapitalny remont mogiły Prezydenta Bolesława Bieruta. Po sporządzeniu projektu, dokumenty w tej sprawie zostaną wysłane do właściwej instytucji w Warszawie. Póki co, moja koleżanka Ludmiła Dobrzyniecka, usunęła wstępnie obraźliwe graffiti”. Tak się składa, że koleżanka Tyca tow. Ludmiła Dobrzyniecka jest szefową „Komunistycznej Młodzieży Polski”. Poza usługami porządkowymi na mogile agenta Bieruta ta kobieta zasłużyła się wstępując do armii tzw. „Ługańskiej Republiki Ludowej”, czyli de facto wstąpiła w szeregi organizacji terrorystycznej o charakterze wojskowym, która walczy z legalnymi formacjami sił zbrojnych Ukrainy … po stronie rosyjskiego agresora. Jakby tego było mało … towarzyszka Dobrzyniecka była dziewczyną byłego posła i rzecznika Samoobrony RP Mateusza P., który przebywa w areszcie pod zarzutem dzialalności agenturalnej. Według Dobrzynieckiej, Mateusz P. kasę „od ruskich” wydawał na mieszkanie w Wilanowie, prywatną szkołę dla dzieci i inne przyjemności … chociaż ta miała być wydatkowana na budowę prorosyjskiej partii „Zmiana”. Redaktor Piotr Barejka promuje „polskie” stowarzyszenie, które nie dosyć, że deklaruje remont mogiły agenta NKWD Bolesława Bieruta to jeszcze organizacja otacza się wprost ludźmi, którzy działają na szkodę interesu Polski.

Po drugie. Nie rozumiem z jakiej przyczyny stowarzyszenie „KURSK” nadal legalnie funkcjonuje, a jego rosyjskimi finansami nie zajmuje się Agencja Wywiadu i SKW? Towarzysz Tyc z czegoś żyje i podróżuje do Rosji popijając wódeczkę z rzeczniczką MSZ Rosji oraz uczestniczy – jak widać po materiale WP – w dyskusji nad totalitarnymi pamiątkami … prezentując rosyjskie stanowisko. Mało tego, tow. Tyc wystąpił 11 lipca na posiedzeniu proputinowskiej frakcji „Jednej Rosji” w Dumie Państwowej domagając się rosyjskiej reakcji na tzw. „ustawę pomnikową”! Jawny „zielony ludzik” jest tolerowany przez polskie służby specjalne!!!

Mam wrażenie, że to jakoś współgra z brakiem odpowiedzi (termin przekroczony o dwa miesiące!) na interpelację posła dr hab. Józefa Brynkusa nr 12488 ze strony MSWiA, w której parlamentarzysta pyta „Czy MSWiA i MS uważają, że monumenty sławiące Armię Czerwoną są chronione art. 261 kk? Jeśli nie, to jakie konsekwencje ponieśli funkcjonariusze Policji i prokuratorzy, którzy zainicjowali sprawy karne za rzekome znieważenie „pomników”, np. w Katowicach, Nowym Sączu, Warszawie? Ile było takich postępowań i czym się zakończyły?” oraz „Czy MSWiA poleciło Komendantowi Głównemu Policji uchylenie polecenia Zastępcy KGP z października 2015 roku, który polecił wzmożony nadzór nad miejscami pamięci żołnierzy radzieckich? Ile kosztował Skarb Państwa ów „wzmożony nadzór”?”. Od 60 dni MSWiA nie potrafi określić, czy ruskie obeliski podlegają ochronie prawnej i czy uchylono polecenie ich ochrony wydane przez Komendę Główną Policji!

Zatem domagam realnego przeciwdziałania prorosyjskiej propagandzie ze strony polskich władz. Zalew przychylnych Rosji i Armii Czerwonej komentarzy w Internecie jest nie tylko efektem wieloletniego zabezpieczenia świadczeniami starych SB-ków i WSI-arzy, którzy godzinami „sączą jad” na wszystkich możliwych portalach, ale jest też skutkiem działań specjalnego wydziału armii rosyjskiej. W Federacji Rosyjskiej jednym z elementów szkolenia wojskowej kadry dowódczej jest znajomość „Sztuki wojny” Sun Tzu. Obecna „gra Putina” jest oparta na efektywnym wykorzystaniu „zielonych ludzików”. Chiński myśliciel twierdził, że „(…) istnieje pięć rodzajów szpiegów: szpieg miejscowy, szpieg wewnętrzny, szpieg podwójny, szpieg martwy i szpieg żywy. Szpieg miejscowy jest zatrudniany spośród mieszkańców danego miejsca. Szpieg wewnętrzny wywodzi się z nieprzyjacielskich oficerów. Szpieg podwójny to przekupiony szpieg wroga. Szpieg martwy podaje przeciwnikowi nieprawdziwe informacje. Szpieg żywy wraca do swego pracodawcy, by przekazać mu informacje”. W wielu krajach Rosja wykorzystuje swoją agenturę w celu rozbicia strategii obronnych wielu państw. Bowiem zbyt rzadko przypominamy sobie o zasadach sformułowanych przez Sun Tzu, który stwierdził, że „(…) osiągnąć sto zwycięstw w stu bitwach nie jest szczytem osiągnięć. Najważniejszym osiągnięciem jest pokonać wroga bez walki. Dlatego sprawą najwyższej wagi w wojnie jest rozbicie strategii wroga”.

Zatem czas poważnie zabrać się za rodzime „zielone ludziki”! Oczekuję od polskich władz natychmiastowej likwidacji Komunistycznej Partii Polski, stowarzyszenia „KURSK” oraz organizacji pseudo-kombatanckich funkcjonariuszy GL/AL, UB/SB, MO, LWP, itd. Wszystkie prokomunistyczne organizacje, które wprost kpią z art. 13 Konstytucji RP oraz art. 256 kk nie mają prawa korzystać z żadnego państwowego wsparcia. Tu nie trzeba żadnej filozofii tylko zrozumienia, że komunizm był równie zbrodniczy jak nazizm. Zatem gloryfikowanie Armii Czerwonej w Polsce powinno być tak samo ścigane jak pochwalanie Wehrmachtu czy Waffen SS. To oczywisty efekt przyjęcia do wiadomości faktu sojuszu III Rzeszy i ZSRR trwającego od 23 sierpnia 1939 do 22 czerwca 1941.

Tymczasem do dziś działa sobie spokojnie nowa poczwarka ZBOWiD-u, tj. Związek Kombatantów RP i Byłych Więźniów Politycznych, który korzysta z siedziby w reprezentacyjnym tzw. „Pałacu Rembielińskiego” w Alejach Ujazdowskich 6a w Warszawie. Partnerem ZKRPiBWP jest Związek Żołnierzy Wojska Polskiego, który promuje „inicjatywy remontowe” w/w tow. Jerzego Tyca i krytykuje odebranie przywilejów „utrwalaczom władzy ludowej”. Efekt? Żadnej państwowej reakcji … wstyd!

 

Adam Słomka

Przewodniczący KPN-NIEZŁOMNI,

koordynator Centrum Ścigania Zbrodniarzy Komunistycznych i Faszystowskich,

poseł na Sejm RP I,II,III kadencji

 

  1. Mariusz W.
    | ID: 9e0ad5b2 | #1

    > Warto zapytać dlaczego red. Barejka nie zapytał swoich rozmówców o brak mogił milionów Polaków zmarłych na dzisiejszym terytorium Rosji

    Miliony Polaków nie zginęło na terytorium Rosji. Oczywiście część Polaków, którzy tam zginęli, ma swoje pomniki. Np. w miejscowości Miszicha na Syberii znajduje się pomnik poświęcony zesłańcom Polskim – uczestnikom powstania nad Bajkałem w 1866 roku. Gdzieś na odludziu, a mimo to pomnik zadbany, miejscowi dbają o to by były tam kwiaty.

    > to jeszcze organizacja otacza się wprost ludźmi, którzy działają na szkodę interesu Polski.

    Nadinterpretacja. Ludmiła Dobrzyniecka rzeczywiście zajeżdża oszołomstwem i złamała prawo zaciągając się do wojska Ługańskiej RL (nieuznawane państwo, a nie organizacja terrorystyczna), ale jednak na szkodę interesu Polski nie działa. Związków z Kurskiem większych nie ma.

Komentarze są zamknięte